Rozstała się z Jerzym Skolimowskim w atmosferze skandalu. Wszyscy wiedzieli, że nie jest mu wierna
Elżbieta Czyżewska – legendarna aktorka – i Jerzy Skolimowski – jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów – przez kilka lat szli razem przez życie i uchodzili za najpiękniejsze małżeństwo rodzimego show-biznesu. To, że wcale nie byli małżeństwem, wyszło na jaw dopiero niedawno. Skolimowski zdradził w wywiadzie, że kochał Elżbietę do szaleństwa, ale nie chciał się z nią ożenić, bo była... trudna, a w dodatku zdarzały się jej skoki w bok.
Zmarła w czerwcu 2010 roku Elżbieta Czyżewska była w latach 60. ubiegłego stulecia najpopularniejszą aktorką w Polsce. Miała już na swoim koncie wiele znakomitych ról, gdy Jerzy Skolimowski - studiujący wtedy reżyserię w łódzkiej filmówce - poprosił ją, by zagrała w jednej z etiud, które przygotowywał na zaliczenie roku. Zgodziła się i... zakochała w młodszym od niej o niespełna miesiąc filmowcu. Ela i Jurek szybko zostali parą, ale - jak opowiadał po latach Andrzej Łapicki, który dobrze ich znał - tworzyli mieszankę wybuchową.
"Pasowali do siebie, tylko stale się kłócili. Elka nie była łatwa, zresztą on też nie" - wspominał aktor na kartach poświęconej Czyżewskiej książki "Elka".
Jerzy Skolimowski był pierwszą wielką miłością Elżbiety. Do końca życia nazywała go mężem, choć tak naprawdę nigdy nie zdecydowali się na ślub.
"Nie byliśmy małżeństwem. Był to właściwie bardzo swobodny związek. Za to wybuchowy" - stwierdził reżyser w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" kilka lat po śmierci byłej ukochanej.
Reżyser zdawał sobie sprawę z tego, że Elżbiecie zdarzało się przyprawiać mu rogi, ale wybaczał jej niewierność, bo kochał ją ponad wszystko.
"Skolimowski był osobą bardziej zaangażowaną w ten związek. Przykładał ogromną wagę do prezencji Elżbiety, uważał, że zawsze musi dobrze wyglądać. Otoczenie twierdziło wręcz, że to właśnie on stworzył Czyżewską, i chyba rzeczywiście najlepsze role zagrała wtedy, gdy była w związku z nim" - twierdzi autor książki "Zachłanne na życie".
Znajomi Czyżewskiej i Skolimowskiego z czasów, gdy ci mieszkali razem w malutkiej kawalerce reżysera przy ulicy Górczewskiej w Warszawie, wspominają, że Elżbieta i Jerzy na przemian kochali się i nienawidzili. Tajemnicą poliszynela było, że za zamkniętymi drzwiami ich mieszkania dochodziło do kosmicznych wręcz awantur. Największa wybuchała wtedy, gdy aktorka nawiązała romans z... Andrzejem Łapickim, by zemścić się na partnerze za to, że - to słowa jednej z jej koleżanek z tamtych lat - "nie wyrażał ochoty na zalegalizowanie związku".
To właśnie niechęć Skolimowskiego do ożenku była ponoć powodem rozpadu ich związku. Pewnego dnia Elżbieta po prostu się spakowała i wyprowadziła.
Jerzy nie mógł przeboleć, że ukochana zdradziła go z Łapickim, a w dodatku, że miała wobec kochanka poważne plany. Wszyscy - oprócz niego - wiedzieli, że Czyżewska i Łapicki spotykają się w użyczonej aktorce przez Kazimierza Kutza garsonierze opodal Studenckiego Teatru Satyryków, na scenie którego co wieczór występowała.
"Skolimowski latał z nożem po Warszawie i szukał Elki. W końcu dopadł ją u Agnieszki Osieckiej. Nakazał jej natychmiast wrócić do domu. Kiedy ona heroicznie odmówiła, z jego ust popłynęły znamienne słowa: »Ela, robisz największy błąd w życiu, geniusza się nie porzuca«" - wspominał Kutz w swej książce "Klapsy i ścinki. Mój alfabet filmowy i nie tylko".
Elżbieta Czyżewska nie wróciła do reżysera, mimo że jej romans z Łapickim skończył się wkrótce po tym, jak się zaczął.
W 1965 roku aktorka wyszła za mąż za korespondenta "New York Times" - amerykańskiego dziennikarza Davida Halberstamema, a niedługo potem wyjechała z nim do Stanów. Byli razem 12 lat. Po rozwodzie gwiazda już nigdy nie wpuściła do swojego życia żadnego mężczyzny.
Tymczasem Jerzy Skolimowski - upokorzony przez Czyżewską - znalazł pocieszenie w ramionach aktorki Joanny Szczerbic, która, o czym dobrze wiedział, kochała się w nim, odkąd po raz pierwszy zobaczyła go na korytarzu szkoły filmowej. Pobrali się w 1965 roku, a dwa lata później wyjechali razem do Francji. Byli małżeństwem przez ćwierć wieku, doczekali się synów Michała i Józefa.
Drugą żoną reżysera została młodsza od niego o 35 lat producentka i scenarzystka Ewa Piaskowska. Są razem do dziś.
Źródła:
- Wywiad z J. Skolimowskim, "Gazeta Wyborcza. Wolna Sobota", maj 2018
- Artykuł "Dwoje na małżeńskim ringu", "Życie na gorąco", sierpień 2022.
- Książka I. Komendołowicz "Elka", wyd. 2012.
- Książka K. Kutza "Klapsy i ścinki. Mój alfabet filmowy i nie tylko", wyd. 1999.
- Książka S. Kopra "Zachłanne na życie", wyd. 2015
Czytaj też:
Jerzy Skolimowski i Elżbieta Czyżewska. Rozdzieliła ich zdrada
Polski osioł Kuba z filmu "IO" Skolimowskiego dostanie Oscara? Skąd pochodzi urocze zwierzę?
