Rozstanie Edyty i Darka to fikcja? (ZDJĘCIA!)
Piosenkarka potajemnie spotyka się ze swoim mężem Dariuszem Krupą. Para nie może bez siebie żyć. Wygląda na to, że rozstanie było zgrabnie wymyśloną... mistyfikacją!
Edyta Górniak w niedzielę dała koncert w podwarszawskim Pruszkowie. Tuż po występie, spotkała się ze swoim mężem na parkingu, co udało się uwiecznić fotoreporterowi "Super Expressu".
Para wyglądała na bardzo zakochaną, nie szczędziła sobie czułości. "Krupa delikatnie wziął Edzię za rękę i czule ją gładził. Zaczął szeptać jej do uszka i wtulił twarz w jej policzek" - czytamy w tabloidzie.
Zapytany przez dziennikarzy gazety o rozstanie, wyjaśnił: "Informacje o naszym rozwodzie to plotki" - powiedział, i dodał, że nadal jest również menedżerem "gwiazdy".
Trzeba przyznać, że to, co zafundowała nam ostatnio Edyta w brukowcach, to prawdziwe show godne największej "artystki".
Przypomnijmy, że farsa z Edytą i Darkiem trwa już od ponad miesiąca. Pod koniec kwietnia piosenkarka wydała oficjalne oświadczenie, w którym poinformowała media, że wyprowadziła się od męża. Jak widać, potrzebowała o sobie przypomnieć, w swoim stylu...