Reklama
Reklama

Rozwiedzeni Maria Dębska i Marcin Bosak "wpadli na siebie" na imprezie. Zrobiło się niezręcznie

Maria Dębska i Marcin Bosak rozwiedli się pod koniec minionego roku, chociaż byli małżeństwem od 2020 roku. Zakochani skrzętnie ukrywali swoją prywatność, więc informacja spadła na fanów pary niczym grom z jasnego nieba. O przyczynach rozstania Maria opowiedziała w jednym z wywiadów, który odbił się echem w sieci. Teraz byli małżonkowie mogli skonfrontować się na jednej z imprez modowych. Dało się odczuć, że nie rozeszli się w przyjaźni?

Maria Dębska i Marcin Bosak pojawili się na tej samej imprezie

Maria Dębska i Marcin Bosak udali się na pokaz mody Mariusza Przybylskiego. Wśród zaproszonych celebrytów nie zabrakło także byłego męża gwiazdy - aktora Marcina Bosaka. Nie wiadomo, czy tych dwoje wiedziało, że może się na siebie natknąć na wspomnianej imprezie, ale jedno jest pewne - żadne nie ucieszyło się na ponowne spotkanie.

Jak donosi Pudelek, Maria początkowo pozowała z uśmiechem do zdjęć, prezentując ponętne nogi w czarnej minispódniczce, jednak gdy tylko dostrzegła Bosaka, szybko udała się na swoje miejsce na widowni. Bosak również unikał kontaktu z byłą małżonką. Wyglądało tak, jakby tych dwoje nigdy nie miało ze sobą nic wspólnego.

Reklama

Smutny koniec zesłał im los?

Maria Dębska i Marcin Bosak - przyczyny rozstania

Zaskakujący rozwód Dębskiej i Bosaka wywołał wiele pytań o to, dlaczego właściwie para postanowiła zakończyć swoje małżeństwo. Wszystko owiane było tajemnicą do czasu, aż Dębska otworzyła się w rozmowie z "W moim stylu".

Wyznała wówczas, że cieszy się życiem singielki, bowiem "nikt do niej nic nie mówi", jednak nie zagłębiała się w wyjaśnianie, co właściwie ma na myśli. Dębska nie ukrywała jednak, że decyzja o rozwodzie była dla niej wyjątkowo trudna, ponieważ wychowywano ją w duchu konserwatywnym.

"(...) Każdy pisze swoją historię, każdy ją musi przeżyć na nowo i kiedy ja stanęłam przed taką decyzją w swoim życiu, to oczywiście echo tego wychowania właśnie, żeby przetrwać, żeby za wszelką cenę wytrzymać, żeby zacisnąć zęby, co robiłam przez wiele lat i nie tylko w przenośni, ale też zaciskałam zęby w nocy bardzo mocno i w wielu sytuacjach swojego życia, żeby wiesz zdusić to i otrzeć te łzy w kuchni i wrócić uśmiechniętą, że przyszedł taki moment, w którym po prostu ja poczułam, że jakby wewnętrznie dojrzałam i to się wydarzyło właśnie wtedy, kiedy podjęłam decyzję o tym, żeby po prostu się rozstać" -  zdradziła w cyklu "W moim stylu".

Nie ukrywała także, że rozwód można porównać do momentu, w którym śmierć odbiera nam bliską osobę. Bardzo trudno sobie z nim poradzić.

Duże zmiany w życiu prywatnym sprawiły, że Maria postanowiła skorzystać z pomocy specjalisty i udała się na terapię. Jak wspominała, długo żyła w przekonaniu, że rozpad związku świadczy o tym, że "przegrała", że nic już na nią w życiu nie czeka. Terapeutka przekonała ją jednak, że jest w błędzie, a rozwód to nic innego, jak rodzaj uwolnienia się i rozpoczęcia nowego rozdziału.

Marcin Bosak do tej pory nie odniósł się do tych słów. Aktor nie chce rozmawiać na temat przeszłości z Dębską. Ciekawe, czy ma po temu konkretne powody.

Zgadzacie się z terapeutką Marii?

Zobacz też:

Dębska i Bosak byli zgraną parą. Po rozwodzie nawet się ze sobą nie kontaktują! "Nie mamy relacji"

Bosak o chorobie. W Polsce nikt nie dawał mu większych szans. "Chciałem zniknąć"

Jennifer Aniston jeszcze nigdy nie była tak szczera. "Próbowałam zajść w ciążę"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Marcin Bosak | Maria Dębska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama