Rozwodzi się dla Dody?
Dominik Drygas, "drugi chłopak" Dody, jest zafascynowany piosenkarką o wiele bardziej, niż się spodziewaliśmy. Architekt ponoć chce dla niej rozwieść się z żoną, z którą ma córkę.
Doda (25 l.) poznała Dominika Drygasa i jego żonę rok temu. Chciała, by urządzili jej apartament. Okazało się, że spodobał jej się nie tylko talent architekta, ale także on sam.
Najpierw Drygas zagrał w teledysku Dody, a niedługo później wybrali się do na wspólną wyprawę Dubaju, czego dowodem są zdjęcia z podróży zamieszczone na jego stronie internetowej. Widać na nich, że są ze sobą bardzo zżyci...
Plotki o romansie ucichły jednak, gdy Doda oficjalnie przyznała, że jest z Nergalem. Wydawało się, że z Drygasem połączył ją przelotny romans, po którym architekt powrócił na łono rodziny.
"Rewia" dotarła jednak do informacji, z których wynika, że Drygas wciąż ma nadzieję na związek z Rabczewską. Chce dla niej zostawić rodzinę! Znajomy Dominika wyjawił tygodnikowi, że rodzice są załamani decyzją syna:
"Do tej pory nie chcą uwierzyć, że ich syn zdecydował się na rozwód, ale nie mogą na niego wpłynąć. Do niego trafia tylko Dorota" - mówi informator.
Niestety, Rabczewska ani myśli wiązać się z zakochanym architektem. Według "Rewii", znajomość z nim jest dla niej tylko "epizodem". Poważnie myśli tylko o Nergalu.
"Adam Darski jest facetem, który robi na Dodzie wrażenie. Jest oryginalny, znany w środowisku, ma mocny charakter i, co najważniejsze: nie oszalał na punkcie Dody, tylko ona starała się o jego względy" - wyjaśnia znajomy piosenkarki.