Rubik: Jest się młodym niezależnie od wyglądu
Świeżo upieczony tata Helenki, 40-letni Piotr Rubik, uważa, że w jego związku z 22-letnią Agatą metryka nie ma żadnego znaczenia. Muzyk czuje się młodo i atrakcyjnie. "Starzenie widać przede wszystkim po duchu człowieka, nie po jego skórze" - podkreśla.
W piątek (22 maja) Agata i Piotr zostali rodzicami. Kompozytor zapytany o to, czy nie za późno zdecydował się na dziecko, zaprzeczył. Jego zdaniem, najważniejsza w stawaniu się ojcem jest świadomość: "Myślę, że jeśli ktoś ma olej w głowie i może dziecku zapewnić byt, to chyba lepiej, niż starać się o dziecko za wszelką cenę w wieku, w którym nie jest się na to przygotowanym" - mówi w wywiadzie dla magazynu "Show".
Muzyk zaznacza, że zwlekał z ojcostwem, ponieważ długo czekał na kobietę swojego życia. Kiedy ją znalazł, naturalnie zapragnął mieć z nią dziecko. Wiek nie miał dla niego najmniejszego znaczenia.
"W końcu 40-letni facet jeszcze nie stoi nad grobem" - śmieje się. "Wciąż wiele przede mną. A myślę, że ponieważ trochę już przeżyłem, będę mógł coś dziecku przekazać" - uważa, i podkreśla, że to, ile mamy lat, często nie przekłada się na samopoczucie.
"Starzenie się widać przede wszystkim po duchu człowieka, nie po jego skórze" - zaznacza.
"Skórę można naciągnąć, a i tak niektórym to nie pomaga. Jak się ma pasję, to jest się młodym niezależnie od wyglądu. Zresztą w moim zawodzie można pracować do późnej starości. A ja, jak mówi wróżba z mojej linii życia, będę żył długo. I mam nadzieję, że będę pracował do końca".
Pierwsze dziecko Piotra i Agaty Rubików siłami natury przyszło na świat w Szpitalu Świętej Zofii w Warszawie. Poród odbierała położna polskich gwiazd, Jeanette Kalyta. Mała Helenka i jej mama czują się dobrze. Dziewczynka w chwili przyjścia na świat ważyła 3800 gramów i mierzyła 56 centymetrów.