Niedawno donosiliśmy, iż Piotr Rubik (39 l.) zamieścił na stronie internetowej lakoniczną informację o zakończeniu współpracy ze swoją menadżerką Katarzyną Kanclerz. "Twoje Imperium" usiłuje dociec, jakie mogły być przyczyny tak nagłego zerwania umowy. A raczej próby jej zerwania - w kontrakcie zawartym między Rubikiem i Kanclerz znajduje się zapis zakazujący wypowiedzenia umowy przez 5 lat.
Jest tam także zapis dotyczący zarobków pani Katarzyny. Dostaje ona prowizję liczoną od zysków swojego "podopiecznego", a ponieważ Piotr zyskał w ciągu ostatnich kilku lat olbrzymią popularność, która jest wprost proporcjonalna do pieniędzy, jakie wpływają na jego konto, Kanclerz także miała okazję znacząco się wzbogacić.
Ten fakt zaczął najwyraźniej przeszkadzać kompozytorowi, bo, nie przejmując się warunkami umowy, postanowił ją zerwać. "Twoje Imperium" sugeruje, że zdecydował się na taki krok po sukcesie nowego tryptyku. Nie mógł znieść świadomości, że zyski z jego dzieła trafiają do kieszeni Kanclerz.
Byliśmy już świadkami otwartych wojen pani menadżer z zespołami (m.in. Ich Troje, Hey). Teraz czeka nas kolejna publiczna przepychanka. Będzie gorąco...