Rubik oburzony artykułem w "Rzeczpospolitej"
Piotr Rubik w "Super Expressie" odpiera wczorajszy atak "Rzeczpospolitej", jakoby Maja Krygowska, realizator wizji TVP 1, była także w 2005 roku jego menedżerem. Krygowska ma wpływ na kształt wizualny programu, m.in. na oprawę muzyczną. Możliwe, że to dzięki niej utwory Rubika trafiły do "Kawy czy herbaty" i "Wiadomości".
W dzisiejszym wydaniu "Super Expressu" Rubik tak komentuje artykuł: "Po raz kolejny potwierdziło się, że im ktoś osiąga większy sukces, tym silniejsze są na niego ataki. Komuś wyczerpały się argumenty muzyczne i próbuje mnie zdyskredytować w inny sposób. Ale kto? Nie mam pojęcia".
Piosenkarz twierdzi, że zarzuty są nieprawdziwe, gdyż jego współpraca z Krygowską rozpoczęła się rok po powstaniu oprawy muzycznej do "Wiadomości". Nie ma jednak na razie w planach pozwania "Rzeczpospolitej" do sądu. Być może chce sobie odłożyć tę sprawę do czasu, gdy zacznie znikać z pierwszych stron gazet...
