Rubik znowu zdenerwowała internautów! Nie do wiary, do jakiego poglądu się przyznała. Chodzi o nastolatki
Agata Rubik (36 l.) wypowiedziała się w social mediach na temat wpisu Aleksandry Żebrowskiej (36 l.). Niestety, jej komentarz wywołał wiele zamieszania. Internautki nie miały litości dla słów żony znanego muzyka. Co poszło nie tak? Oto szczegóły!
Aleksandra Żebrowska od lat działa w mediach społecznościowych, a jej zdjęcia dalekie są od tych, które obserwują influencerki. Żona Michała Żebrowskiego nie boi się tematów tabu, pokazywać tego, jak naprawdę wygląda macierzyństwo czy pokazywać siebie z naturalnej strony - bez filtrów upiększających. Ostatnio poruszyła temat samoakceptacji i zaapelowała do fanów, by podpisali petycję, wnoszącą o oznaczanie reklam, które poddano retuszowi.
"Musisz schudnąć. Jeśli jesteś głodna po prostu napij się wody, możesz też zjeść waciki nasączone wodą, żeby oszukać żołądek. Urodę masz trudną, ale wystarczy, że powiększysz oczy i usta, a zęby spiłujesz pilnikiem do paznokci." - Nie powiedziałabyś tego swojej córce, ale ona słyszy to online, bo media społecznościowe, są zalewane toksycznymi poradami, głównie kierowanymi do nastolatek" - zaczęła post Aleksandra.
"Patrząc na cuda, które potrafią zdziałać Photoshop czy filtry, nic dziwnego, że co druga nastolatka przyznaje, że nie może sprostać standardom piękna, które widzi w mediach społecznościowych. A z badań wynika, że aż 67% dziewczynek przyznaje, że chciałyby wyglądać jak influencerki, które obserwują. Jeśli uważasz, że retuszowane reklamy powinny być oznaczane, podpisz petycję" - podsumowała.
Agata Rubik skomentowała post Aleksandry. Żona znanego muzyka dała do zrozumienia, że... to niewiele zmieni: "Problemem nie są retuszowane okładki, a brak pewności siebie. Nie wiem, czy oznaczenia cokolwiek zmienią. Oby"
Internautki nie były zachwycone. Od razu odpowiedziały.
"To co Pani napisała jest bardzo powierzchowne, można powiedzieć płytkie" - napisała jedna z nich.
Agata Rubik próbowała wyjaśnić, że pewność siebie można wynieść w domu dzięki wsparciu i akceptacji, jednak nie przekonało to obserwatorek.
"Pewność siebie można wynieść z domu, oczywiście. Tylko na pewnym etapie, dla mnóstwa nastolatek, to jednak ich środowisko jest autorytatywne. Można wiele tłumaczyć, wiele opowiadać, ale bycie istotą społeczną to też uleganie modzie, trendom itp. A te to już nie dom i rodzice niestety. Nawet jeśli te oznaczenia miałyby zmienić postrzeganie jednej czy dziesięciu osób, to warto" - dodała druga.
Akcję Żebrowskiej pochwaliło kilka sławnych osób! W komentarzach swojego wsparcia nie kryła m.in. aktorka Katarzyna Zielińska.
Aktorka nie od dziś jest osobą niezwykle czułą na problemy innych i różnego typu niesprawiedliwości. Jeden z przykładów jej zachowania opisywaliśmy w tym roku!
25 lutego tego roku Kasia przejeżdżała z rodziną przez centrum Działoszyc. Zauważyła gęsty dym i iskry nad jednym z bloków. Od razu zaalarmowała mieszkańców budynku o niebezpieczeństwie - zatrzymali się na środku drogi i zaczęli trąbić. Zadzwoniła też pod numer alarmowy. Straż pożarna została poinformowana i szybko przybyła na miejsce.
Na profilu strażaków znalazł się opis całego zajścia oraz podziękowania mundurowych dla aktorki. Szczególną uwagę zwrócili na jej pomysłowość:
"Postanowiła nie przejść obojętnie obok tej sytuacji i zaczęła działać, poprzez użycie klaksonu zwróciła uwagę mieszkańców".
Czytaj też:
Michał Żebrowski rozebrał się dla żony! Nagie zdjęcie trafiło do sieci i wywołało burzę
Michał Żebrowski z gnatem w majtach nawiązuje do Ziobry. "Zacnie nabita pielucha"
Aleksandra Żebrowska pokazała swoje "nieochrzczone dziecko". Pod jej postem wielkie poruszenie!
