Rubikowie mogą już nie wrócić do swojej willi. Przejmie ją ktoś inny
Agata i Piotr Rubikowie od ponad dwóch miesięcy mieszkają w Miami, dokąd przeprowadzili się, by ich córki mogły się tam kształcić, a Piotr mógł rozwijać zagraniczną karierę. Jak się okazuje, tak spodobało im się mieszkanie tam, że myślą już nawet o całkowitej sprzedaży swojej wilanowskiej posiadłości i kupnie domu w Stanach Zjednoczonych.
Rubikowie obecnie spełniają swój amerykański sen. Od końca lipca mieszkają w Miami, gdzie wynajęli mieszkanie z pięknym widokiem na ocean. Choć metrażowo jest ono znacznie mniejsze od ich domu na warszawskim Wilanowie, to bardzo sobie chwalą wynajęty apartament.
Agata Rubik jakiś czas temu zdradziła, że tak naprawdę bardzo przeszkadzały jej niektóre zabezpieczenia, jakie mieli w domu. "Bardzo odpoczywamy od domu, od powiadomień, alarmów i codziennego ogarniania tak dużej powierzchni. Oczywiście mieszkając w Warszawie, warto mieć ogród, trochę zieleni naokoło, ale tutaj tej zieleni jest tak dużo, że na razie w ogóle nie rozważamy wynajęcia/zakupu domu" - wyznała pod koniec sierpnia na Instagramie.
Jak się okazuje, od tego czasu trochę się zmieniło i Agacie Rubik przeszło już przez myśl, by "pozbyć się" domu w Polsce i własne lokum w Stanach.
W serii "Pytań i odpowiedzi", które zorganizowała na Instagramie, zdradziła bowiem: "Bardzo odpoczywam od domu i w ogóle za nim nie tęsknię. Nawet wczoraj pierwszy raz pomyślałam, żeby sprzedać go i jak najszybciej kupić wygodne mieszkanie tutaj".
Tym samym więc niewykluczone, że ich dom za jakiś czas przejmie ktoś inny. W tym momencie willa jest wynajęta, zatem jeszcze mają czas na decyzję.
Agata Rubik dodała także, że choć ich dom był zdecydowanie lepiej urządzony niż aktualne mieszkanie, to i tak nie zmienia to faktu, że teraz żyje im się o wiele lepiej
Rubikowie tak dobrze czują się w Miami, że ani myślą o powrocie do Polski. Agata przyznała, że obecnie mają nie tyle wszystko, co nawet więcej niż można sądzić. "Tu też mamy wszystko, a nawet znacznie więcej. Ej serio, czy ktokolwiek z Was myśli, że byśmy tu siedzieli, gdybyśmy czuli, że w Warszawie było nam lepiej?" - zapytała retorycznie.
Dodała także, że choć miała trochę obaw przed przeprowadzką, to dziś w pewien sposób żałuje nawet, że nie zdecydowali się na to wcześniej.
Zobacz też:
Ale wieści od Rubików po przeprowadzce. A miało być tak fajnie
Rubik przeżyła chwilę grozy w Miami. Znowu żali się na wydarzenia z nowego domu
Zaskakujące wieści od Agaty Rubik. Zdradziła swoje plany na przyszłość
