Rubikowie sprzedają warszawską willę. Chcą aż ośmiocyfrowej kwoty
Agata i Piotr Rubikowie początkowo byli niezdecydowani, a teraz już wiedzą na pewno, że nie wracają do Warszawy. To z tego powodu postanowili sprzedać swój przestronny dom na Wilanowie. Para powierzyła to specjalistce. Nie wiadomo póki co, jakie jest zainteresowanie, ale wiadomo za to, ile trzeba wyłożyć, by go kupić. Niemało…
Agata i Piotr Rubikowie niedawno przyjechali całą rodziną do Warszawy. Dla Agaty był to pierwszy powrót do kraju od czasu wyprowadzki do Miami. Ta miała miejsce niemal równo rok temu.
Jak sama przyznała niedawno w "Q&A", spotkania z rodziną i przyjaciółmi były dla niej cenne, ale odwiedzenie starych kątów nie wywołało w niej żadnego sentymentu.
Para przyjechała do Warszawy nie tylko, by odwiedzić bliskich, ale także by dopiąć wszelkich formalności. Zdecydowali bowiem, że po roku wynajmowania swojej willi chcą ją sprzedać. To zadanie powierzyli specjalistce od nieruchomości. W ogłoszeniu, które jest ogólnodostępne, można zobaczyć nie tylko, jak posiadłość prezentuje się w środku i na zewnątrz, ale także sprawdzić cenę. A ta jest niemała.
Rubikowie niedawno stali się posiadaczami mieszkania w Miami, które początkowo wynajmowali. Teraz jest ono ich własnością i niebawem przejdzie remont.
Jako że podjęli decyzję o pozostaniu w Stanach Zjednoczonych na długie jeszcze lata, uznali, że nie ma co trzymać domu w Warszawie. W przypadku gdyby nie udało się go wynająć, musieliby bowiem ponosić koszty jego utrzymania.
Zlecili więc sprzedaż. W ogłoszeniu można przeczytać, że willa ma ponad 370 m. i posiada siedem pomieszczeń, a sam taras ma ponad 200m2. Posiadłość otacza również okazały ogród z basenem. Dodatkowo, dom znajduje się na zamkniętym osiedlu. Nie jest tajemnicą, że w sąsiedztwie mieszkają inne znane osoby, m.in. Zofia Zborowska i Andrzej Wrona, z którymi Rubikowie na początku się nawet przyjaźnili.
Ile trzeba zapłacić za luksusową willę Rubików? Jak się okazuje, para żąda ośmiocyfrowej kwoty, a konkretnie ponad 10 mln 400 tys. zł.
Znajdzie się chętny?
Zobacz też:
A jednak problemy u Rubików. Wszystko zaczęło się w Polsce
Rubikowie już tego nie kryją. Zapadła ostateczna decyzja ws. rodziny