Rusin kradła Mellerowi pomysły?
Wśród pracowników TVN Kinga ma naprawdę złą opinię.
"O konflikcie wiedzą wszyscy" - mówi w rozmowie z "Super Expressem" pracownik TVN, zapytany o relacje między Kingą (37 l.) i Marcinem (40 l.). "Marcin po prostu miał dość pracy z nią. Ona jest przebiegła i cwana. W telewizji gra przyjazną, ciepłą, a prawda jest taka, że uśmiech na jej twarzy pojawia się tylko wtedy, gdy zapala się czerwona lampka w kamerze".
"Kinga często ma fochy. Jest oschła i do nikogo się nie odzywa. Jakby się na wszystkich obraziła" - dodaje osoba z obsługi technicznej.
Informator brukowca zdradza, iż Mellerowi przeszkadzało głównie, iż Rusin... kradła mu pomysły: "Nie ma nic gorszego na antenie, jak wchodzenie komuś w słowo lub wyprzedzanie go, po swojemu podsumowując pokazany materiał bądź wywiad" - mówi.
Władze TVN nie wystosowały oficjalnego oświadczenia w sprawie odejścia Mellera. Rusin też udaje, że nic się nie stało:
"Nie wiem, skąd pojawiły się te plotki. Odnośnie Marcina nic się nie zmienia. Jest zachowane status quo i normalnie prowadzimy weekendowy program" - oświadczyła.