Rzadki widok! Colin Farrell na spacerze z synem Henrym Tadeuszem
Paparazzi zrobili kilka zdjęć Colinowi Farrellowi (42 l.) i Henry'emu Tadeuszowi (9 l.), którego matką jest Alicja Bachleda-Curuś (35 l.).
Aktor wybrał się z synem do Starbucksa w Los Angeles. Ubrany w koszulkę z Floydami, spodnie dresowe i ciężkie buty wyglądał na zrelaksowanego i szczęśliwego z faktu, że ma u boku syna.
Choć jego związek z polską gwiazdą nie przetrwał, para pozostaje nadal w przyjacielskich stosunkach - właśnie ze względu na Henry'ego.
Aktorka od lat żyje na dwóch kontynentach, dzieląc swój czas między Europę i Amerykę. Prasa kolorowa wielokrotnie donosiła, że ze względu na ojca swego dziecka i umowę pomiędzy nimi nie może na stałe zamieszkać w Polsce.
"Ala otrzymuje ok. 100 tys. zł (ok. 24 tys. dolarów) miesięcznie alimentów. Ale aktor też prawdopodobnie stawia tu swoje warunki. I jednym z nich jest z pewnością jak najczęstsze widywanie się z synem" - można było przeczytać w jednym z tygodników.
Alicja nigdy nie zdementowała tych doniesień. Jest szczęśliwa, że ma dobry kontakt z ojcem swojego dziecka, choć przyznaje, że życie na dwa domu nieco komplikuje jej życie.
"Po zawiezieniu syna do szkoły na siódmą rano mam czterogodzinne okienko na kontakt z Polską. Jeśli nie mam o tej porze zajęć, poświęcam go na Polskę, potem zaczynam swój amerykański dzień" - mówiła w jednym z ostatnich wywiadów.
Na szczęście zawsze może liczyć na pomoc byłego partnera.
***
Zobacz więcej materiałów: