Rzeźniczak kłóci się z internautami pod zdjęciami żony. Zarzucono mu zdradę
Pod jednym z najnowszych postów Pauliny Rzeźniczak na Instagramie doszło do zaciekłej wymiany zdań. Internautka zarzuciła bowiem jej mężowi, że kiedy tylko kobieta zajdzie w ciążę ten ją zostawi. Piłkarz Wisły Płock nie mógł tego tak zostawić i od razu odpowiedział. Przy okazji odparł zarzuty dotyczące zdrady.
Jakiś czas temu na instagramowym koncie Pauliny Rzeźniczak pojawiła się seria seksownych zdjęć, na których pozuje z mężem. Zakochana para tym razem postanowiła zaprezentować się topless. Oboje leżą tu na kanapie w swoim płockim mieszkaniu. Mają na sobie tylko beżowe modne dresy.
"Lubimy być razem. Czy zdjęcie jest kontrowersyjne? Dla nas nie. Znaleźliśmy podobne na Instagramie, bardzo nam się spodobało i postanowiliśmy zrobić podobne. Dodatkowo świetnie się bawimy przy tworzeniu treści na social media. Czy komuś dzieje się krzywda? Dobrego dnia dla wszystkich" - podpisała wpis młoda gwiazda.
Początkowo fotografie można było obejrzeć w sieci tylko przez chwilę. Szybko zniknęły. Teraz jednak na nowo zagościły na profilu żony piłkarza Wisły Płock. Jak można było się spodziewać, nowy post celebrytki wzbudził zainteresowanie i wywołał lawinę komentarzy. Część internautów zachwyca się widokiem dwojga zakochanych ludzi, a część krytykuje ich za ekshibicjonizm.
Niektórzy postanowili pójść o krok dalej i rozliczyć Rzeźniczaka z jego dotychczasowych zachowań. Nic dziwnego, że sportowiec nie pozostawił tego bez odpowiedzi. Zobaczcie, w jaką dyskusję wdał się z jedną z komentujących.
Pewna obserwatorka konta Pauliny postanowiła dogryźć Rzeźniczakom i napisała pod zdjęciem, że Jakub i tak zostawi żonę, kiedy ta tylko zajdzie w ciążę. W ten sposób internautka nawiązała do sytuacji z poprzedniego związku piłkarza z Magdaleną Stępień, z którą doczekał się syna. Niestety relacja ta rozpadła się jeszcze zanim Magda urodziła dziecko. Warto dodać, że para musiała zmierzyć się z ogromną tragedią, jaką była śmierć ich synka Oliwierka - niespełna roczny chłopiec chorował na rzadkiego raka wątroby. I choć pomocy szukano dla niego nawet w specjalistycznych szpitalach w Izraelu, przegrał nierówną walkę z chorobą.
Piłkarz odniósł się do zjadliwego komentarza i od razu zdementował doniesienia, że zostawił poprzednią partnerkę przez to, że zaszła w ciążę. "Od poprzedniej partnerki odszedłem nie z powodu ciąży. Ludzie się rozstają w różnych okolicznościach" - napisał.
Obserwatorzy Rzeźniczaków postanowili pociągnąć temat i zaczęli rozliczać sportowca z jego nieczystych zagrań z poprzednich lat.
"No tak, bo ją zdradziłeś" - dodano w kolejnym komentarzu.
Jakub postanowił odeprzeć te zarzuty.
"No nie zdradziłem. Łyka pani kłamstwa bardzo szybko" - dodał.
Paulina Nowicka i Jakub Rzeźniczak powiedzieli sobie sakramentalne "tak" w listopadzie 2022 roku. Uroczystość w gronie najbliższych odbyła się na Florydzie. Małżonkowie pochwalili się zdjęciami z ceremonii, gdzie zaprezentowali też swoje stroje - Paulina miała na sobie suknię z gorsetem, rękawkami i luźnym tiulowym dołem, a Kuba postawił tego dnia na szary garnitur.
Ślub tej dwójki wzbudził wiele kontrowersji. Wszystko dlatego, że odbył się niedługo po tym, jak zmarł synek piłkarza, Oliwier. Warto dodać, że sportowiec zostawił matkę swojego dziecka i chwilę później zaczął się oficjalnie pokazywać z obecną żoną Pauliną. Wcześniej - w latach 2016-2020 - mężczyzna był już żonaty z piękną modelką Edytą Zając.
Zobacz też:
Nie tylko Kurzajewski i Smaszcz. Oto najgłośniejsze zdrady XXI wieku w polskim show-biznesie
Magdalena Stępień znów jest zakochana. Partner wiedział, jak ją oczarować
Edyta Zając zostanie nową gwiazdą telewizji! Wygryzie Klaudię El Dursi?