Reklama
Reklama

Rzeźniczak przemówił na wizji. W tym czasie żona chwyciła za telefon i wyjawiła całą prawdę

Jakub Rzeźniczak po blisko roku nieobecności, znów pojawił się w programie śniadaniowym stacji TVN. Jego żona - Paulina Rzeźniczak - z tej okazji postanowiła przerwać milczenie i odniosła się do wywiadu, który swego czasu bardzo mocno wpłynął na zawodową historię sportowca i samopoczucie całej rodziny. "Bardzo dużo emocji mnie to kosztuje" - tymi słowami zaczęła komunikat.

Jakub Rzeźniczak rok temu przeżył trudne chwile. To powiedział w wywiadzie

Jakub Rzeźniczak powrócił do "Dzień Dobry TVN", by udzielić szczerego wywiadu. Jak wiadomo, ostatnia wizyta w studiu nie skończyła się dla niego dobrze. Sportowiec w przeszłości nieprzychylnie wypowiedział się o córce, z którą nie ma kontaktu, przez co spotkały go przykre konsekwencje zawodowe i wizerunkowe:

"Po prostu nie czuję żadnej więzi po tym wszystkim, co się wydarzyło, co się stało. Chcę być szczery, nie chcę mydlić oczu. Były próby zbudowania więzi, ale się nie udały. Próbowanie co chwilę jest złe dla córki, a tak jest jasna sytuacja" - mówił.

Reklama

Jakub Rzeźniczak wystąpił w TVN. Paulina Rzeźniczak zabrała głos

Po konsekwencjach małżeństwo otwarcie krytykowało stację i podkreślało, że takie pytania nie powinny były paść na antenie. 

Nic więc dziwnego, że Paulina Rzeźniczak bardzo obawiała się ponownej wizyty męża w studiu. Gdy on pojechał na rozmowę, ona w mediach społecznościowych opowiedziała, co przeżywa:

"Bardzo dużo emocji mnie to kosztuje. To, co się wydarzyło, rok temu było straszne. Na początku nie chciałam nawet z nim jechać do studia, ale uznałam, że trzeba się z tym zmierzyć i odwracać to, co było złe. Trzymajcie kciuki, żeby było miło".

Wygląda na to, że mimo to wywiad potoczył się, jak oczekiwała.

"Kochani, dziękuję za te wszystkie wiadomości, niektórzy może też źle mnie zrozumieli, bo wystąpienie ma tylko Kuba. Chciał, żebym z nim tam jechała i długo byłam na nie, ale zdecydowałam się zmierzyć ze wspomnieniami" - uzewnętrzniła się, a następnie dodała krótki klip z programu.

Jakub Rzeźniczak o konsekwencjach "pechowego" wywiadu

Warto przypomnieć, że Jakub dużo wcześniej od małżonki pogodził się z konsekwencjami wywiadu. Mówił o tym już podczas wizyty u Żurnalisty.

"Tego, co powiedziałem w »Dzień Dobry TVN«, to żałuję. Dałem się troszeczkę zaskoczyć, ale to żadne usprawiedliwienie dla mnie i tu mogę w stu procentach powiedzieć, że tych słów żałuję, bo niektóre słowa po prostu nie powinny paść publicznie. Ale no już czasu po prostu nie cofnę" - wyjaśniał.

Czytaj też:

Rzeźniczak przerwał milczenie po śmierci byłej dziewczyny. Wiedział o problemach zdrowotnych Ślotały

Skruszony Rzeźniczak to nowość. Nagle zaczął tłumaczyć się ze swoich błędów

Rzeźniczak zaczyna dzień z uśmiechem. Ujawnia powody wielkiej przemiany

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Paulina Rzeźniczak | Jakub Rzeźniczak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama