Rzeźniczak stracił prawa rodzicielskie. Ale to jeszcze nie wszystko
Matka córki Jakuba Rzeźniczaka, Ewelina Taraszkiewicz, poinformowała opinię publiczną, że sąd odebrał piłkarzowi prawa rodzicielskie nad 7-letnią Inez. Jak się jednak okazuje, to nie koniec ich spotkań w sądzie…
Jakub Rzeźniczak i Ewelina Taraszkiewicz wdali się w romans, gdy piłkarz był oficjalnie mężem Edyty Zając. Dopiero po czasie wyszła na jaw nie tylko ich relacja, ale także fakt, że mają dziecko. Co ciekawe, ponoć początkowo po narodzinach córki dogadywali się nawet całkiem dobrze, dopiero później ich relacje zepsuły się.
W jednym z wywiadów kilka lat temu Rzeźniczak zapewniał, że ma kontakt z córką i płaci na jej wychowanie. Ten kontakt nie trwał jednak długo. W rozmowie z Żurnalistą w jego podkaście jakiś czas temu ujawnił, że nie czuje więzi z dzieckiem.
Co ciekawe, już za kilka miesięcy piłkarz ponownie zostanie ojcem - jego żona Paulina jest w ciąży, co oficjalnie potwierdzili całkiem niedawno.
Mama małej Inez, Ewelina Taraszkiewicz, poinformowała, że Jakub Rzeźniczak stracił właśnie prawa rodzicielskie względem córki. Kobieta walczyła o to w sądzie przez trzy lata i w końcu dopięła swego. W rozmowie z "Faktem" skomentowała całą sytuację.
"Jestem zadowolona z powodów praktycznych. Wszystkie decyzje dotyczące Inez, na przykład przedszkola, wymagały zgody drugiego rodzica. On jednak mieszka bardzo daleko i gdyby cokolwiek się stało i byłaby potrzebna szybka zgoda, byłby problem, nawet gdybyśmy nie byli pokłóceni, a co dopiero gdy nasze stosunki nie są najlepsze. Natomiast zdarzały się już sytuacje złośliwe, także utrudniające nam życie, gdy na przykład nie można było się do niego dodzwonić. Uważam, że jest to prawidłowa decyzja i że nie mogło być inaczej" - wyznała.
Ale to nie wszystko. Ewelina Taraszkiewicz założyła Rzeźniczakowi jeszcze inne sprawy sądowe, jak sama mówi - w tym karne - także spotkają się na sali sądowej jeszcze co najmniej kilka razy.
Piłkarz poproszony przez tabloid o komentarz w sprawie odebrania mu praw rodzicielskich nie odpowiedział jednak na prośbę.
Zobacz też:
Magdalena Stępień o swojej przyjaźni z Taraszkiewicz. Wszystko jasne
Taraszkiewicz wydała oświadczenie i ujawniła, od kogo dostała wsparcie. A to zaskoczenie
Jakub Rzeźniczak może stanąć przed sądem. Matka jego dziecka grozi mu pozwem