Rzucił Cerekwicką, bo jest Polką
27-letnia Kasia Cerekwicka niedawno rozstała się ze swoim chłopakiem, Holendrem. W niedawno udzielonym wywiadzie ujawnia, że mężczyznę przerosło wyzwanie, jakim byłoby zamieszkanie na stałe w Polsce.
W listopadzie donosiliśmy, że Cerekwicka i Robert podjęli próbę uratowania swojego związku - mężczyzna wziął roczny urlop i przeprowadził się do Kasi do Warszawy. W polskich realiach wytrzymał jednak tylko kilka miesięcy.
"Było nam cudownie razem, ale realia wspólnego życia w Polsce nas zaskoczyły" - opowiada piosenkarka w rozmowie z "Party". "Mój ekspartner to Holender. Tam miał świetną pracę, realizował się zawodowo. Dla mnie wziął półroczny urlop i przyjechał do Warszawy. Okazało się jednak, że dla niego życie w Polsce jest trudne. Nie mógł się odnaleźć w naszej rzeczywistości, a ma ambicje".
"U nas wszędzie trzeba mieć znajomości [czyżby Kasia znała to z autopsji? - red.]. Było mi bardzo przykro, że tu proponowano mu niższe stanowisko i gorsze pieniądze niż w Holandii. Nie mogłam patrzeć na to, że łapie doła. (...)"
"Gdyby on powiedział, żebym przeprowadziła się do Holandii, nie zrobiłabym tego teraz." - podkreślamy słowo "gdyby" - nie zaproponował tego! Najwyraźniej Robert wrócił do ojczyzny i rozpoczął poszukiwania dziewczyny z jakiegoś "normalnego" kraju.