Są razem od ponad 40 lat. Ślubu udzielał im... znajomy ze "Złotopolskich"
Kazimierz Kaczor to jeden z najbardziej lubianych polskich aktorów. Popularność przyniosły mu role w kultowych serialach „Jan Serce”, „Polskie drogi” i „Alternatywy 4”. Mało kto wie, że Bożena Michalska, z którą idzie przez życie już ponad 40 lat, jest jego trzecią żoną.
Zanim Kazimierz Kaczor spotkał Bożenę Michalską, nie miał szczęścia w miłości. Pierwszą żonę, Annę, poznał, gdy był bardzo młody i zaczynał dopiero raczkować w zawodzie. Ich drogi szybko jednak się rozeszły. Drugie małżeństwo, z Joanną Chlebowicz, również nie przetrwało próby czasu.
Szczęście uśmiechnęło się do aktora, dopiero kiedy zbliżał się do czterdziestki.
Bożenę, która została jego trzecią żoną, Kazimierz Kaczor poznał w 1979 roku podczas wyprawy żeglarskiej. On - znany już aktor - wybrał się na nią ze znajomymi, ona - młoda prawniczka, którą wypatrzył na przystani w Wierzbie - żeglowała z koleżankami.
"Bardzo wpadła mi w oko. Poczułem miętę, ale po wspólnym ognisku rozjechaliśmy się do domów" - wspominał aktor na kartach książki "Nie tylko polskie drogi".
Kilka miesięcy później znów się spotkali. Kazimierz Kaczor, przyjmując główną rolę w serialu "Jan Serce", nie miał pojęcia, że Bożena będzie pracowała przy produkcji jako drugi reżyser.
"Okazało się, że »moja« żeglarka była absolwentką nie tylko prawa, ale też łódzkiej filmówki" - opowiadał w wywiadzie-rzece.
"Tym razem postanowiłem działać" - dodał.
Tuż przed rozpoczęciem zdjęć do serialu, Kazimierz i Bożena wybrali się razem w dwutygodniowy rejs. Po powrocie byli już parą. Jeszcze przed zakończeniem pracy na planie "Jana Serce" aktor oświadczył się i został przyjęty.
W październiku 1981 roku Bożena i Kazimierz wzięli ślub cywilny i zamieszkali razem.
Praca pochłaniała ich bez reszty. Zdarzało się, że nie widywali się całymi dniami. Byli tak zajęci, że zapomnieli, że chcą mieć dziecko.
"Długo zwlekaliśmy, tak się po prostu złożyło" - stwierdzi aktor w książce "Nie tylko polskie drogi".
Kiedy w 1995 roku na świecie pojawiła się Kasia, Bożena podjęła decyzję o rezygnacji z pracy i zajęła się wychowaniem córki. Poświęciła swoje ambicje, by zająć się domem i dzieckiem.
26 grudnia 1997 roku Kazimierz Kaczor w końcu stanął u boku ukochanej przed ołtarzem. Ślubu kościelnego, który odbył się w Skolimowie, udzielił mu jego dobry znajomy z planu "Złotopolskich" - ksiądz Kazimierz Orzechowski.
Kiedyś każde wakacje państwo Kaczorowie spędzali razem na łódce. Żeglowanie było ich wielką pasją. Kilkanaście lat temu kupili dom godzinę drogi od Warszawy. W Wildze urządzili swoją przystań. Żartują, że są już za starzy na żeglowanie, które jednak wymaga siły i końskiego zdrowia, ale dom w Wildze stanowi doskonały ekwiwalent łódki.
Kazimierz Kaczor, pytany, co w jego małżeństwie jest najważniejsze, na pierwszym miejscu wymienia bezwarunkową miłość. A zaraz za nią przyjaźń, szczerość i wspólne pasje.
Żona miewa czasem do niego żal, że denerwuje się z byle powodu. Wie jednak, co zrobić, by poprawić mu nastrój.
"Wystarczy, że jest obok, że zaproponuje spacer z psem czy upichci coś smacznego do jedzenia. Ja potem odwzajemniam czułe gesty i słowa. I rodzina jest szczęśliwa" - opowiadał w wywiadzie-rzece.
Bożena i Kazimierz idą razem przez życie już 43 lata, a wciąż są w sobie zakochani tak bardzo, jak wtedy, gdy przed rozpoczęciem pracy na planie "Jana Serce" wybrali się w pierwszy rejs tylko we dwoje.
"Ciągle jestem zakochany w mojej Zenci. Była dziewczyną moich marzeń. I jest nią do dziś: olśniewająca, rozważna, mądra. Po prostu ideał" - mówi aktor.
Źródła:
1. Książka "Kazimierz Kaczor. Nie tylko polskie drogi. Rozmawia Paweł Piotrowicz", wyd. 2013.