Sablewska menedżerką Cichopek?
Gwiazda straciła cierpliwość - nadszedł czas na nową Katarzynę Cichopek. Po pomoc zwróciła się jednak w zupełnie nieoczekiwanym kierunku...
Gwiazda serialu "M jak Miłość", Katarzyna Cichopek (27 l.) ma dość tego, że jej kariera stoi w miejscu. Dlatego, według naszych informacji, negocjuje z Mają Sablewską (31 l.).
Trzeba przyznać, że jak na ponaddziesięcioletnią obecność na małym ekranie, Katarzyna Cichopek nie może się pochwalić pokaźnym CV. Niczym w fabryce odtwarza rolę Kingi Zduńskiej w serialu "M jak Miłość", a serial "Tancerze", w którym grała nauczycielkę śpiewu, zdjęto z anteny. Do tej pory nie ma na koncie dużej roli w uznanym filmie fabularnym.
Apetyt rośnie w miarę jedzenia
Kasia Cichopek, zwyciężczyni drugiej edycji "Tańca z gwiazdami", z pozoru jest skromna i miła. Ma jednak wielkie ambicje, głowę do interesów i królewskie żądania. Od paru lat jest ambasadorką firmy produkującej bieliznę. A wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia i nie chce już być tylko twarzą biustonoszy.
Dlatego właśnie potrzebna jest jej nowa agentka. Na początek Maja Sablewska ma jej załatwić lukratywny kontrakt z ekskluzywną odzieżową brytyjską firmą. Potem ma przyjść pora na ofensywę aktorską.
- Już czas, aby wzięli mnie do porządnego filmu - miała powiedzieć Cichopek. Według naszego rozmówcy była bardzo zdziwiona, że jeszcze jej tego nie zaproponowano. Pomóc ma w tym wypchany kontaktami notes Mai Sablewskiej.
To jednak nie wszystko. Katarzyna Cichopek chciałaby też odmiany swego wizerunku w mediach.
- Zrozumiała, że jest postrzegana jako przesłodzona do granic możliwości mamuśka. I bardzo pragnie ten wizerunek zmienić - twierdzi nasze źródło.
Paradoksalnie w podobnej sytuacji jest też Maja Sablewska. Po zakończeniu współpracy z Edytą Górniak i wschodzącą gwiazdką, Mariną Łuczenko, agentka potrzebuje nowego wielkiego nazwiska na swą podopieczną. Panie mogą więc sobie wzajemnie pomóc...
Sandra Zawiejska