Sablewska w dzieciństwie straciła wzrok
Maja (34 l.) nie miała lekko. To dlatego teraz jest tak odporna na krytykę i kopniaki od życia?
Jakiś czas temu celebrytka zdradziła, dlaczego - na co zwraca uwagę wiele osób - ma jedno oko niebieskie, a drugie zielone.
Sablewska wyznała, że różnica kolorów jest u niej spowodowana przeszczepem soczewki, jaki przeszła jako nastolatka.
Był on konsekwencją przykrego wypadku, jakiemu uległa w wieku 6 lat. "Postanowiłam, że pogram w gumę. Zahaczyłam ją o klamkę, a ta strzeliła w moje prawe oko. Straciłam wzrok" - opowiedziała Maja "Gali".
Dopiero po operacji, jako 15-latka, mogła pozbyć się oszpecających, grubych okularów (-17 dioptrii). Do tego czasu znosiła na co dzień nieprzyjemne docinki i szykany ze strony kolegów.
Przyzwyczaiła się do nieprzychylnych opinii na swój temat i tego, że jest pośmiewiskiem rówieśników. Dlatego dzisiaj niczym się już nie przejmuje!