Sąd: Córka Samusionek trafi do rodziny zastępczej
Sąd cofnął Krzysztofowi Zuberowi (50 l.) tymczasowy zakaz kontaktów z dzieckiem. Oznacza to, że mężczyzna może spotykać się ze swoją 11-letnią córką Angeliką. Niestety, dziewczynka niebawem trafi do rodziny zastępczej.
W piątek 20 września miało miejsce pierwsze spotkanie Zubera z córką po tym, jak znalazła się ona w domu dziecka na warszawskich Bielanach.
Sąd zakazał biznesmenowi kontaktów z Angeliką w lutym tego roku, tłumacząc, że silnie manipuluje on dziewczynką w celu zerwania więzi z matką.
Niestety, jak ustalił "Super Express", 11-latka niebawem trafi do rodziny zastępczej i pozostanie w niej, aż jej rodzice dojdą do porozumienia.
"Ta radość jest zdławiona. Angelika myślała, że przyszedłem ją zabrać, a ja musiałem jej powiedzieć, że sąd zdecydował, iż zamieszka z zawodową rodziną zastępczą. Jestem załamany" - mówi Zuber tabloidowi, dodając, że gdy przekazał wiadomość Angeli, mała przez pół godziny płakała w jego ramionach.
Mężczyzna nie rozumie, dlaczego mając pełnię władzy rodzicielskiej, musi oddać córkę do obcych ludzi pod opiekę.
Mimo że 11-latka bardzo źle znosi rozłąkę z ojcem (nie chce wracać do matki), sąd odrzucił możliwość umieszczenia Angeliki u kogoś ze znajomych rodziny.
Od końca sierpnia dziewczynka przebywa w domu dziecka - znalazła się tam po tym, jak w maju uciekła od matki do ojca, mającego sądowny zakaz zbliżania się do córki.
Pod koniec sierpnia policja zabrała ją do placówki opiekuńczej.
Samusionek i Zuber rozwiedli się w styczniu 2005 roku. Wówczas sąd opiekę nad dzieckiem przyznał aktorce.