Samobójstwo tiktokerki. Miała tylko osiemnaście lat!
Wczoraj świat obiegła informacja o śmierci jednej z internetowych twórczyń. Osiemnastolatka znana w sieci pod pseudonimem Dazharia ‘Dee’ Shaffer ku rozpaczy rodziny i fanów 8 lutego popełniła samobójstwo. Oficjalna informacja i okoliczności jej śmierci wypłynęły dopiero teraz. Czy tej tragedii można było zapobiec?
Zanim doszło do dramatu Dee zdążyła zgromadzić przeszło 1,7 mln obserwatorów na bijącej rekordy popularności wśród młodzieży aplikacji TikTok.
Śliczna nastolatka z Luizjany udostępniała tam filmy z zabawnymi scenkami, układami tanecznymi, a w nagraniach bardzo często udzielali się także inni członkowie jej rodziny, m.in. mama i babcia.
W obiektywie jej życie wyglądało na szczęśliwe. W rzeczywistości jednak idolka młodzieży zmagała się z problemami w ciszy. Informacje o tym, że targnęła się na swoje życie potwierdzili jej rodzice. Dee zmarła w skutek powieszenia się.
„Mam złamane serce. Nie mogę w to uwierzyć. Chciałabym usłyszeć, że to żart, ale tak nie jest. Chciałabym umrzeć zamiast Ciebie. Spoczywaj w pokoju mój aniele. Wszyscy mówią, o tym jak nam się nie układało, ale nikt nie wspomina o tym, jak dobrze nam było razem” – napisała mama internetowej celebrytki.
„Żałuję tylko, że nie powiedziałaś mi o swoim stresie i myślach o samobójstwie. Teraz wracam do domu, a Ciebie już nie będzie, czekającej na mnie. Muszę pozwolić Ci latać z aniołami. Tatuś Cię kocha” – skomentował tragedię swojej rodziny ojciec Dee.
Dziewczyna nie zwierzała się ze swoich problemów bliskim. Za jedyny sygnał złego stanu psychicznego uznać można serię filmów, które pojawiły się na jej koncie dzień przed śmiercią. Dee zatytułowała post „Ostatni wpis” i dzień później znaleziono ją martwą.
Śmierć osiemnastolatki to tragedia jej rodziny oraz cios w serce jej obserwatorów. Od chwili gdy informacja o wydarzeniu obiegła świat, pod jej postami spływają kondolencje od fanów.
Niektórzy z nich sugerują, że do jej załamania przyczyniła się napięta relacja z matką. Podobno kobieta była głucha na problemy córki, ponieważ zamiast dbać o dzieci, wolała brać narkotyki.