Samotna Weronika Rosati na Gali Orłów! Gdzie podziewa się jej ukochany?
Weronika Rosati (34 l.) wróciła ze swoją córeczką Elizabeth ze Stanów Zjednoczonych do Polski. Zrobiła to, by być bliżej rodziny i ukochanego, który pracuje w Warszawie. Niestety, to nie spowodowało tego, że ma on dla niej więcej wolnego czasu.
Aktorka miała już dość samotności w Los Angeles, dlatego postanowiła wrócić do Warszawy, gdzie czekała na nią stęskniona rodzina i oferty pracy.
Z jej powrotu na pewno ucieszyła się mama, Teresa Rosati (71 l.), która uwielbia spędzać czas z córką i malutką wnuczką.
Z pewnością Robertowi, partnerowi Weroniki także ten pomysł przypadł do gustu, ale najwidoczniej nie ma on nadal tyle czasu dla rodziny, ile życzyłaby sobie tego Rosati.
Mimo że jej partner jest na miejscu, artystka wciąż musi sama pojawiać się chociażby na imprezach branżowych. Tak też było i tym razem, gdy wybrała się na Galę Orłów 2018.
Możliwie, że w tym czasie ukochany gwiazdy został w domu z ich córką.
Dziwi jednak fakt, że to nie babcia została z Elizabeth, by jej rodzice mogli pójść razem na galę.
***
Zobacz więcej materiałów wideo: