Samotny Filip Chajzer sam sobie składa życzenia. Tyle zostało z "jedynych" miłości
Filip Chajzer (38 l.) nie zapomniał o swoich własnych imieninach. Prezenter „Dzień dobry TVN” za pośrednictwem mediów społecznościowych sam sobie złożył życzenia. Przy okazji odniósł się do własnego życia osobistego. Najnowszy wpis gwiazdora doskonale podsumowuje perturbacje, które miały miejsce w jego otoczeniu na przestrzeni ostatnich miesięcy.
Filip Chajzer nigdy nie miał szczęścia w miłości. Jego pierwsze małżeństwo z Julią zakończyło się rozwodem. Zaledwie 2 lata po rozstaniu na prezentera spadł kolejny cios. 16 lipca 2015 roku w wypadku samochodowym zginął jego syn Maksymilian. Zaledwie 2 lata później, Filip Chajzer znów został ojcem. Na świat przyszedł owoc jego miłości do Małgorzaty Walczak. Obecnie Aleksander ma 5 lat. Niestety relacja celebryty i dziennikarki także nie przetrwała próby czasu. W zeszłym roku para rozstała się w atmosferze skandalu, gdy wyszło na jaw, że Anna M. Jędrzejuk jest bliska sercu gospodarza "Dzień dobry TVN".
Ostatecznie i ta relacja zakończyła się rozpadem. Później Filip Chajzer był związany z uroczą Julią. Romans z dużo młodszą partnerką był niezwykle gorący, ale krótkotrwały. Zakochani wspólnie odwiedzili Dominikanę, a zachwycony prezenter przekonywał reporterów, że "taka miłość może zdarzyć się tylko raz... na zawsze".
Niestety później życie w brutalny sposób zweryfikowało ich uczucie. Gdy para wspólnie zamieszkała, czas prysł. Pod koniec stycznia media obiegła wieść, że Julia i Filip Chajzer nie są już parą. Ich związek miał zakończyć się w niezbyt przyjemnych okolicznościach.
Filip Chajzer doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak bardzo nabroił na przestrzeni ostatniego roku. W najnowszym wpisie opublikowanym na Instagramie prezenter w żartobliwy sposób przyznał, że wszystkie osoby noszące imię "Filip" cechuje specyficzna osobowość. W ten sposób odniósł się do obchodzonych dziś przez Filipów imienin.
"Wszystkiego co najlepsze dla wszystkich Filipów z okazji imienin. Filipy to zazwyczaj lepsze ancymony są i każda mama bądź później partnerka Filipa doskonale o tym wie. Niezły gałgan ale na koniec dnia ile radości. STO LAT! Ps. Partnerka bądź oczywiście partner! samych wspaniałości Filipy kimkolwiek jesteście" - napisał w mediach społecznościowych Filip Chajzer.
Na profilu prezentera pojawiło się zdjęcie wykonane w jego samochodzie, z którego możemy wywnioskować, że Chajzer świętuje swoje imieniny właśnie na czterech kółkach.
Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać. Pod postem błyskawicznie zaroiło się od komentarzy. Pojawiły się również niewybredne opinie na temat wyglądu prezentera. Obserwujący zarzucali mu... starość.
"Wszystkiego najlepszego, ale skąd u Pana tyle zmarszczek i przepraszam - starości??? No chyba coś innego ma wpływ";
"W pierwszej chwili trochę jak Gordon Ramsay, pozdrawiam";
"Dużo szczęścia pomyślności i sukcesów Panie Filipie";
"Filipy to ancymony ale bardzo dobrzy ludzie. Dużo miłości i spokoju życzę" - czytamy w komentarzach pod najnowszym wpisem Filipa Chajzera.
Zobacz też:
Chajzer przesadził z tymi żartami! Ohme w końcu nie wytrzymała!
Filip Chajzer spełnił marzenie syna Orłosia. Wystarczył jeden telefon!
Była partnerka Chajzera przerywa milczenie. Nie tylko musi wychowywać samotnie syna