Reklama
Reklama

"Sanatorium miłości 4". Internauta wkurzył Mariolę. Niewiarygodne co jej powiedział

Mariola Baruk, uczestniczka 4. edycji "Sanatorium miłości" uwielbia skoki spadochronowe. Jest zdziwiona, że w Polsce ludzi w jej wieku traktuje się, jak osoby starsze, które powinny siedzieć w domu. Zobaczcie, co napisał jej jeden z internautów.

Mariola Baruk zyskała sobie spore grono fanów, biorąc udział w czwartej edycji "Sanatorium miłości". Podbiła serca widzów swoją energią i humorem i tym, że jest bardzo bezpośrednia. Kuracjuszka od lat mieszka w USA. Kuracjuszka w rozmowie z Martą Manowską opowiedziała, że uciekła z Polski w 1982 roku. Z małą córką na rękach wsiadła do samolotu, by uciec przed mężem, który stosował wobec niej przemoc. Za Oceanem musiała zbudować życie od nowa. Pracowała ciężko by utrzymać siebie i córkę.

Reklama

"Sanatorium miłości 4". Internauta wkurzył Mariolę. Nazwał ją staruszką

Mariola Baruk ma obecnie 65 lat i nadal jest aktywna zawodowo. Pracuje jako managerka polskiego kompleksu sal bankietowych i baru. Udziela się w cyklicznych imprezach charytatywnych na rzecz chorych dzieci. 

Jej hobby to skoki ze spadochronem. Zaczęła uprawiać ten sport, odkąd skończyła 16 lat. Przez wyjazd za ocean musiała przerwać swoją pasję, ale na szczęście do niej wróciła w 2008 roku i skacze regularnie. Ma na swoim koncie ponad 1600 skoków ze spadochronem, które wykonała w różnych zakątkach świata!

Kuracjuszka właśnie odwiedziła Polskę, by spotkać przyjaciół z "Sanatorium miłości"Razem z Anną Ziembą i Piotrem Hubertem Langefortem byli gośćmi "Pytania na śniadanie". Podczas programu Mariola zdradziła, że po programie ma sporo fanów, którzy odwiedzają jej media społecznościowe. Mariola chętnie publikuje w sieci zdjęcia i relacje ze swoich skoków spadochronowych. Jeden z internautów napisał jej, że w jej wieku powinna zając się czymś innym, a nie takim sportem jak skoki spadochronowe.

"Ktoś mnie nazwał staruszką. Ja staruszką?! Pokazał się mój film ze skoków spadochronowych i pan napisał, że ta 65-letnia staruszka powinna dziergać na drutach. Dziękuję panu bardzo! Nie będę dziergać. Będę dalej skakać!" - zapewniła Mariola.

Mariola przy okazji zauważyła, jak bardzo różni się mentalność ludzi w Polsce i w Stanach. Była rozczarowana faktem, ze w naszym kraju ludzi po 60. uważa się już za seniorów, którzy nie zasługują na miłość i drugą szansę. Dlatego cieszy się, że powstał program "Sanatorium miłości", który pokazuje zupełnie inne oblicze ludzi dojrzałych.

Zobacz też:

Mariola z "Sanatorium miłości 4" odwiedziła Polskę. Z kim spędza czas? Co ze spotkaniem z Piotrem?

"Sanatorium miłości 4": Piotr Hubert ma plany wobec Marioli: "Gdzieś razem pojedziemy"

"Sanatorium miłości 4". Co z Mariolą i Piotrem Hubertem? Czy zrobią kolejny krok?

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy