Reklama
Reklama

"Sanatorium miłości" przekracza kolejne granice. Asia ujawniła swoje preferencje, pozostali poszli na całość

"Sanatorium miłości" choć doczekało się już 5. edycji, to wciąż widownia nie traci zainteresowania losami seniorów zaciekle poszukujących miłości na stare lata. W programie nawiązały się już pewne sympatie oraz romanse. W najnowszym odcinku show na randkę wybrali się Józef oraz Ewa. Z kolei Adam wykorzystał okazję, aby oczarować Bożenę. Seniorzy zrzucili ubrania, ale emerytka z Augustowa i tak nie była zadowolona zachowaniem swojego amanta. Adam i tak bez skrępowania wskoczył do wanny.

"Sanatorium miłości": 5. odcinek

"Sanatorium miłości" doczekało się już 5. edycji. Pomimo faktu, że w każdym sezonie kuracjusze uczestniczą w niemal identycznych aktywnościach, a ich relacje układają się w łudząco podobny sposób, show wciąż cieszy się dość dużym zainteresowaniem. W najnowszym wydaniu programu widzowie śledzą losy dwunastu seniorów, którzy przyjechali do uzdrowiska w Busku Zdroju. Do uczestników należą: Adam (62 lata), z Goliny k/Jarocina, Anita (60 lat) z Bydgoszczy, Asia z Warszawy, Bożena (60 lat) z Augustowa, Dariusz ( 61 lat), z Lillestrøm (Norwegia), Ewa (63 lata) z Tarnowskich Gór, Iwona ( 64 lata) z Warszawy, Józef (69 lat) z Wałbrzycha, Krzysztof (69 lat) z Torunia, Ula (64 lata) z Gdańska, Zbigniew (65 lat) ze Szczecina i Zdzisław (66 lat ) z Tczewa.

Reklama

Fakt, że uczestnicy pochodzą z najodleglejszych rejonów Polski zdecydowanie nie sprzyja budowaniu trwałych związków, ale chyba nikt nie ma wątpliwości, że wcale nie to jest głównym celem seniorów. Kuracjusze, którzy sami byli widzami czterech poprzednich edycji, dobrze wiedzą, że szanse na znalezienie wielkiej miłości są nikłe, a program traktują przede wszystkim jako swobodną przygodę oraz wyjazd wypoczynkowy. 

W 5. odcinku bieżącego wydania "Sanatorium miłości" nie brakowało zadziwiających momentów. Już od godzin porannych uczestniczki show dyskutowały o stylizacjach, które ubiorą na czekające je randki. Iwona ku zaskoczeniu swoich koleżanek wyznała, że tego dnia po raz pierwszy miała okazję przywdziać na siebie dżinsy. Również w gronie męskim sporo się działo. Panowie zachwycali się spotkaniem z mimem i samodzielnie próbowali tworzyć własne scenki, natomiast Józef i Zbigniew przystąpili do ćwiczeń fizycznych.

"Sanatorium miłości": randki

Asia została uznana za kuracjuszkę odcinka i wraz z Bożeną zdecydowała się na krótką medytację. Rozluźnienie sprawiło, że pochodząca z Podlasia uczestniczka opowiedziała o swoich skrytych pragnieniach.

"Poczułam się wolna, oczyszczona, chętnie wpadnę dzisiaj w męskie ramiona" - wyznała.

Wkrótce wydarzenia potoczyły się dokładnie tak, jak tego oczekiwała. Adam zaprosił ją na randkę. Para wybrała się na kąpiel perełkową, która pomaga odprężyć i natlenić całe ciało. Niestety mężczyzna nie spełnił oczekiwań Bożeny. Kobieta stwierdziła, że jest bardzo zawiedziona tym, że nie kupił jej kwiatów. Na domiar złego, gadulstwo partnera nie pozwalało jej w pełni korzystać z uroków chwili.

"Potrzebowałam przy tym zabiegu chwili spokoju, a ten bez przerwy gada i gada" - mówiła niezadowolona Bożena.

"Jak można przy takiej kobiecie siedzieć spokojnym?" - usprawiedliwiał się Adam.

Kobieta nie była usatysfakcjonowana randką. Zachowanie mężczyzny doprowadziło ją do szału, gdy zaczął wychlapywać wodę z wanny.

"On jest dla mnie zbyt twardy. Było za mało romantyczności"- oświadczyła zawiedziona Bożena.

"Sanatorium miłości" przekracza kolejne granice

Józef również nie próżnował i zaprosił Ewę na romantyczne spotkanie we dwoje. W odróżnieniu od Adama dobrze wiedział, jak zrobić dobre wrażenie na swojej towarzyszce. Seniorkę zaskoczył uroczymi kwiatami. Para miała wziąć wspólną kąpiel w jacuzzi, ale niespodziewanie Ewa oświadczyła, że nie zgadza się na taką formę relaksu. Kuracjuszka jest prawdziwą damą i nie zamierza zmieniać swoich przyzwyczajeń pod wpływem schematów narzucanych przez show TVP.

"Nie znamy się na tyle, bym spędzała z tobą czas randkowy na jacuzzi. Bardzo cię przepraszam, ale nie. Znamy się zbyt krótko. Jestem troszkę pruderyjna, jeśli chodzi o takie rzeczy" - oświadczyła Ewa.

Józef nie zrezygnował jednak z Ewy i w dalszej części odcinka nadal walczył o jej względy.

"Tak 70, 80 % procent się zgadzamy. Często się łapaliśmy na tym, że chcemy coś zrobić i zaczynamy robić to razem. Ona lubi mocnych mężczyzn. Ja jestem mocny z charakteru, z wyglądu i siły" - oświadczył.

Aby zadowolić seniorkę, mężczyzna zaproponował, aby spędzili czas na leżakach i porozmawiali ze sobą. Ewa była bardzo zadowolona z tego rozwiązania.

"Wąsacz ma u mnie szanse" - powiedziała na koniec spotkania. 

Asia jako kuracjuszka 5. odcinka wybrała się na randkę ze Zbyszkiem. Para spędziła cudowny czas w olejarni. Kobieta zaskoczyła wszystkich wielką otwartością. Bez zażenowania wyznała, że codzienny seks jest dla niej czymś normalnym. Trzeba przyznać, że z edycji na edycję, seniorzy są coraz bardziej pewni siebie!

Zobacz też:

Joanna z "Sanatorium miłości" miała romans z mężem Felicjańskiej? Zabrała głos w sprawie!

Iwona z "Sanatorium" wyprzedaje majątek, ale nie odda pieniędzy dzieciom! Mówi o domu spokojnej starości

"Sanatorium miłości 5". Iwona Mazurkiewicz ostro o Zdzisławie: "Skacze z kwiatka na kwiatek"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Sanatorium miłości"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy