Sandra Hajduk ujawnia prawdę o relacji z Maciejem Dowborem. Jest tak, jak wszyscy myśleli
Sandra Hajduk od kilku miesięcy pojawia się u boku Macieja Dowbora w porannym cyklu "Dzień Dobry TVN". Chociaż dziennikarze współpracują ze sobą już jakiś czas, do tej pory żadne z nich nie zdradziło, jak tak naprawdę wygląda ich relacja. Czy wszystko rzeczywiście odbywa się tak bezkonfliktowo jak na ekranie? Fani śniadaniówki na pewno mają taką nadzieję.
Widzowie "Dzień Dobry TVN" są już od dłuższego czasu zaskakiwaniu kolejnymi niespodziankami przygotowanymi przez producentów śniadaniówki.
Po tym, jak w zeszłym roku z anteny zniknęły największe gwiazdy stacji z Wiertniczej, w tym Anna Kalczyńska, Agnieszka Woźniak-Starak i Andrzej Sołtysik oraz Małgorzata Rozenek-Majdan i Małgorzata Ohme, niedawno okazało się, że program przejdzie kolejną przebudowę.
Tym razem do ekipy porannego pasma dołączyły osoby, które nie mają zbyt dużego doświadczenie w prowadzeniu śniadaniówek. W ostatnim czasie widzowie TVN-u mieli okazję zobaczyć m.in. Piotra Adamczyka, Adama Małysza, Krzysztofa Zalewskiego i Mery Spolsky, a także gotującą na antenie... Anitę Włodarczyk.
W skład jednego z duetów, który regularnie pojawia się w "DDTVN", wchodzi Sandra Hajduk - jeszcze do niedawna prowadząca program u boku Anny Senkary - i Maciej Dowbor.
Chociaż na ekranie prezenterzy wyglądają na bardzo zgrany zespół, jak do tej pory żadne z nich nie wypowiadało się na temat tego, jak pracuje im się w śniadaniówce.
Teraz milczenie na ten temat zdecydowała się przerwać 34-latka. Wygląda na to, że zgodnie z tym, co można śledzić na ekranie - duet znakomicie bawi się w swoim towarzystwie.
„Maciek jest bardzo wszechstronny. Ma wiedzę na takie tematy, jak rozmawiamy sobie za kulisami, że jestem zdziwiona, że on to wie, więc tym mi imponuje” - przyznała w rozmowie z Plejadą.
Sandra Hajduk nie ukrywa, że dzięki dużemu doświadczeniu swojego redakcyjnego kolegi, czuje się na planie bardzo bezpiecznie. Wie bowiem, że Maciej Dowbor jest w stanie wybrnąć z niemal każdych kłopotów.
"Było parę takich sytuacji, kiedy jedno ratowało drugie. To też pokazuje siłę duetu" - dodała.
Jest to przydatne zwłaszcza w telewizji śniadaniowej, która z racji tego, że nadawana jest na żywo, nie jest w stanie wystrzeć się z gaf i wpadek.
"Zawsze się mogę na nim oprzeć, bo mam poczucie, że już tyle wpadek zaliczył, że nawet z tej mojej mnie wyciągnie i to jest zaufanie" - podsumowała.
Zobacz też:
Szymon Majewski wrócił do słynnego show. Widzowie szybko zareagowali
Nowa prowadząca w "Dzień Dobry TVN". Widzowie dobrze ją znają
Mateusz Hładki żegna się ze stanowiskiem "Dzień Dobry TVN". Wiadomo, kto go zastąpi