Sandra Kubicka przerwała milczenie w sprawie kryzysu z Baronem. "Nie byłam na to przygotowana"
Sandra Kubicka (27 l.) od pewnego czasu rozwija swój własny biznes. Niestety prowadzenie firmy wcale nie jest tak prostym zadaniem, jak mogła się spodziewać. Na domiar złego w sieci nieustannie pojawiają się plotki o rzekomym kryzysie w jej związku z Aleksandrem Milwiw-Baronem. Teraz gwiazda zdecydowała się przerwać milczenie i powiedzieć, jak jest między nimi naprawdę. Okazuje się, że źródłem problemów stała się praca.
Sandra Kubicka związała się z Aleksandrem Milwiw-Baronem wkrótce po swoim powrocie z USA do Polski. Ze względu na szereg nieudanych związków muzyka z polskimi gwiazdami, wiele osób podejrzewało, że i tym razem relacja szybko się rozpadnie. Tak się jednak nie stało. Para chętnie dzieliła się swoim szczęściem w mediach i zapowiadała, że poważnie myśli o zaręczynach. Sandra Kubicka wspominała nawet, że bardzo chciałaby zostać mamą jednak na drodze do upragnionego macierzyństwa stoi choroba.
W ostatnim czasie Sandra Kubicka nieco rzadziej niż w przeszłości pojawia się publicznie w towarzystwie swojego ukochanego. Również w jej mediach społecznościowych nieczęsto możemy zobaczyć ich wspólne fotografie. Delikatne osłabienie żaru miłości stało się źródłem wielu domysłów. Wszyscy zastanawiają się, czy plotki o kryzysie w ich związku są prawdziwe.
Reporterka serwisu Jastrząb Post postanowiła zapytać modelkę, jak wygląda obecnie jej relacja z Baronem. Sandra Kubicka oświadczyła, że jej partner nawet nie czyta artykułów dotyczących ich życia osobistego. Ona sama robi to sporadycznie. W opinii gwiazdy, ludzie są nieco znudzeni i najzwyczajniej marzy im się, aby w ich związku coś się wydarzyło.
"Wydaje mi się, że ludzie by wręcz chcieli, żeby coś takiego się wydarzyło. Nie są w stanie się przyzwyczaić, że jesteśmy już ze sobą dosyć długo, więc to jest normalne, że na początku się ekscytujesz tą relacją. Alek na pewno nie czyta tych artykułów, ja raz na jakiś czas zajrzę, chociaż też kręcę głową, bo ile można się z tego tłumaczyć. Przyszliśmy tu dzisiaj razem, ale nie wrzucamy siebie codziennie na Instagram" - powiedziała Sandra Kubicka w wywiadzie dla Jastrząb Post.
Sandra Kubicka do tej pory odnosiła same sukcesy. Modelka nie miała najmniejszego problemu ze stawianiem czoła wyzwaniom zawodowym. Niestety wraz z otwarciem własnej firmy przekonała się na własnej skórze, jakie są cienie i blaski prowadzenia działalności gospodarczej. Gwiazda nabawiła się nie lada problemów. Przyznała, że nie spodziewała się, że będzie aż tak ciężko. Spadło na nią sporo obowiązków.
Przyznanie się do problemów w prowadzeniu biznesu to rzadkość wśród celebrytów. Zwykle gwiazdy rozwijające popularne w dzisiejszych czasach marki osobiste przekonują fanów, jakoby własna działalność była bułką z masłem. Miejmy nadzieję, że Sandra Kubicka zdoła szybko uporać się z przeciwnościami.
Zaledwie parę dni temu modelka i jej ukochany mieli powód do świętowania. Baron został nagrodzony statuetką przyznaną w kategorii Diament Dobroczynności i Promotor Zdrowego Trybu Życia przez Fundację Rak'n'Roll. Może to prognostyk na lepszy 2023 rok dla tej pary.
Zobacz też:
Nie cichną plotki o kryzysie w związku Kubickiej i Barona. Podczas Sylwestra udawali?
Sandra Kubicka podsumowuje miniony rok. Ani słowa o Baronie…
Sandra Kubicka płacze i ujawnia, na co choruje! "Znajduje się na ziemi, bezsilna..."