Sandra Kubicka zabrała głos na moment przed ważnym wydarzeniem. Oto co ogłosiła
Sandra Kubicka bardzo cieszy się z ciąży. Razem z narzeczonym Baronem nie mogą doczekać się przywitania na świecie wyczekanej pociechy. Nic więc dziwnego, że celebrytka tak chętnie pozuje z brzuszkiem na Instagramie. Tym razem podzieliła się dość odważnym zdjęciem, a pod nim umieściła kilka słów prosto z serca.
Sandra Kubicka nie ukrywa, że oczekując pociechy czuje się bardzo szczęśliwa. Choć zdradzała, że ciąża jej nie rozpieszcza, to nie może się doczekać przyszłych obowiązków związanych z macierzyństwem. Jak wyznała w najnowszym wpisie, ostatnie dni, mimo niedogodności, należą do jednych z lepszych.
"Jak tak stanę przodem to jeszcze człowiek by się nabrał że w ciąży nie jestem. Gorzej bokiem... Dziś mam kolejną wizytę kontrolną. Znów zobaczymy naszego synka i te malutkie rączki i nóżki. To są moje ulubione dni ostatnio" - wyznała pod zdjęciem, na którym pokazuje brzuszek.
W komentarzach pojawiły się już pierwsze pytania o imię, a także pokazywanie maluszka.
"Powiesz kiedyś jego imię? Pokażesz maluszka?" - zapytały niektóre z fanek.
"Zdradzę imię jak się urodzi, ale go nie pokażę" - odpowiedziała stanowczo Sandra, rozwiewając wszelkie wątpliwości.
Tym samym Sandra dołączyła do grona gwiazd, które świadomie rezygnują z udostępniania wizerunków dzieci. Takie podejście cieszy się dużym szacunkiem ze strony internautów. Nie tylko osoby publiczne, ale też prywatne coraz częściej unikają tego typu publikacji.
Sandra Kubicka w tym pięknym czasie chętnie udziela odpowiedzi także na inne pytania - np. podczas dedykowanych temu sesji Q&A. Ostatnio otworzyła się na temat ślubu. Jak wyjawiła, nie zamierza stanąć na ślubnym kobiercu z brzuszkiem.
"Nie widzę się w sukni ślubnej z brzuchem. Poza tym mnie po pięciu minutach stania bolą plecy, więc przysięgi musiałyby być na siedząco. Teraz już wiemy, że zaraz będzie tu z nami bąbel to chcemy poczekać na niego" - wyjawiła, jakie ma podejście do ceremonii.
Podczas tej samej sesji Q&A poruszała temat imienia dziecka. Już wtedy opisywała to, co podkreśliła pod najnowszą publikacją. Na imię malucha trzeba jeszcze trochę poczekać.
"Nie powiem, jakie imię wybraliśmy i nie chcę mówić, w którym tygodniu jestem, bo niektórzy ludzie są bezczelni i beznadziejni. Nie chce paparazzi pod szpitalem, czekających aż wyjdę z porodówki, ani robiących zdjęć, jak wchodzę do szpitala. Chcę ten moment przeżyć w spokoju. Już doświadczyłam wystarczająco dużo stresów, ukrywając ciążę" - wyjaśniała Sandra.
Czytaj też:
Ledwie Kubicka ogłosiła ciążę z Baronem, a tu nagle taka wiadomość. Potwierdziła domysły ludzi
Sandra Kubicka wyznała prawdę o ciąży. Baron nie był wcale pierwszy
Sandra Kubicka dopiero co ogłosiła ciążę, a już wyszło coś takiego. Matki od razu zareagowały