Sandra Kubicka zabrała głos. Nie kryje swojego szczęścia
Sandra Kubicka wydaje się bardzo szczęśliwa. Choć nawet na wakacjach we Włoszech nie może odpuścić zerkania w telefon i reagowania na krytykę jej matchy, ostatecznie nie popsuło to nastrojów na rodzinnym wyjeździe. Właśnie zabrała głos w sieci i wyznała, jak czuje się podczas wakacji spędzanych z mężem - Aleksandrem Milwiw-Baronem oraz synkiem - Leosiem."Kocham podróżować. Zawsze wracam z takich wyjazdów z głową pełną nowych pomysłów. Poznaje nowych ludzi, łapie inspiracje i potem wdrażam to w życie. Tak też jest tym razem. Nie mogę się doczekać nadchodzących tygodni. Ja się dopiero rozkręcam. Dziękuję, że dodajecie mi wiatru w skrzydła" - napisała na Instagramie.
Sandra Kubicka o docenianiu codzienności. Potwierdziła wcześniejsze słowa
Chwilę później Sandra dodała na instastories: "W pędzie internetu zatrzymaj się na moment, rozejrzyj i doceń to, co widzisz. Świat jest przepiękny, a jeszcze piękniejszy, gdy patrzysz na niego z wdzięcznością".Takie słowa wyraźnie potwierdzają to, co Kubicka mówiła pewien czas temu. Była modelka deklarowała, że jej związek z Aleksandrem jest szczęśliwszy niż kiedykolwiek wcześniej."Na szczęście udało nam się porozumieć, pracujemy teraz nad swoim związkiem i w ogóle jest lepiej niż kiedykolwiek. Leoś ma dwóch rodziców w jednym domu i to jest dla nas najważniejsze, żeby wychowywał się w domu pełnym miłości i spokoju, a nie kłótni i awantur. Ale nie było kolorowo przez pierwsze pół roku" - wyznała celebrytka na łamach podcastu "Rezultaty".
Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baron wspierają się w pracy i życiu prywatnym
Milwiw-Baron rozwija swoją karierę muzyczną, a Kubicka - matchowy biznes. "Sandra’s Matcha" budzi spore kontrowersje wśród internautów, ale Sandrze widocznie odpowiada, że tak często staje się gorącym tematem. Dzięki temu jeszcze więcej osób odwiedza warszawski lokal.Po wyszukiwaniu biznesu w sieci można zobaczyć, że uzbierał już niemal 600 opinii. Aktualna średnia ocen przysmaków celebrytki wynosi 4,2 na 5 możliwych.Krytyka produktów jest coraz częściej widoczna, jednak Kubicka nie ma zamiaru się przejmować."My się już po prostu śmiejemy z tego w firmie, bo trochę tak jest, że to się trend stał taki, żeby robić recenzję u nas. Tylko, jak tak na chłodno pomyślimy, ja takie miałam przemyślenie kilka dni temu, to jest tylko matcha [...]. I tak, jak mówiłam wcześniej, są takie, które mogą wam smakować i są takie, które mogą wam nie smakować" - podsumowała w sieci.
Czytaj też:
Sandra Kubicka znów się oburzyła. Tak dopiekła wszystkim krytykom
Sandra Kubicka nie wytrzymała. Nie do wiary, jak podsumowała społeczeństwo