Sandra Kubicka zaczyna życie na nowo! Zmienia wszystko!
Sandra Kubicka kolejny raz postanowiła zmienić swoje życie. Porzuciła wielką miłość, bo nie czuła się szczęśliwa. Teraz wróciła do Polski i próbuje swoich sił w zupełnie nowej dla niej dziedzinie.
"Kocham go nad życie, to jest mój książę z bajki!" - powtarzała wiele razy Sandra Kubicka (24 l.), gdy pytano ją o ukochanego, Brazylijczyka Kaio Alvesa Goncalvesa.
To on trzymał za nią kciuki, gdy brała udział w Tańcu z gwiazdami. Znali się od 2 lat i wydawało się, że są dla siebie stworzeni. Latem miał się odbyć ich ślub.
Planowano 2 ceremonie: jedna miała mieć miejsce w Miami na Florydzie, kolejna w Polsce. Sandra szukała już nawet sukienek.
Jednak nic z tego nie będzie, i to nie z powodu pandemii. Co się wydarzyło?
"Niestety, nie jestem w Miami szczęśliwa. Kaio jest zabawową osobą, ale ja od jakiegoś czasu potrzebuję spokoju. Przez ostatnie 3 miesiące codziennie płakałam. Cierpliwość się wyczerpała. Przeprowadzam się do Polski..." - napisała w internecie Sandra.
Co dokładnie się wydarzyło, wiedzą tylko oni. Modelka wraca po 14 latach wraz z mamą i to właśnie na polepszaniu relacji z nią zamierza się skupić. Nigdy nie ukrywała, że miała trudne dzieciństwo. Taty nie znała, a jej mama wyjechała do USA, gdy Sandra miała 6 lat.
Miała wrócić do Polski po kilku miesiącach, a nie widziały się przez 7 lat...
"Nie mam do niej żalu, bo w wielkiej miłości wychowywali mnie dziadkowie. Te perypetie nauczyły mnie, jak być silniejszą osobą" - podkreślała na każdym kroku Sandra.
Po wielu latach miała możliwość polecieć do USA, a gdy wylądowała na Florydzie, na lotnisku zobaczyła osobę, którą znała jedynie ze zdjęć.
Musiały z mamą poznawać się na nowo. Teraz obie rozpoczną nowe życie. Sandra nie ukrywa, że zmieni również zawód.
"Nie mogę się doczekać, aby zacząć karierę jako przedsiębiorca. Modeling był niesamowity, ale w zeszłym roku obudziła się moja kreatywna strona. Chcę tworzyć!" - zdradza bardzo tajemniczo Sandra Kubicka.
***
Zobacz więcej materiałów wideo: