Reklama
Reklama

Sara James nie chciała uczestniczyć w Eurowizji. Teraz zadziwiła wszystkich

Sara James niedawno tłumaczyła się, czemu zrezygnowała z udziału w preselekcjach do nadchodzącej Eurowizji. Teraz niespodziewanie pokazała fanom, na jak wielki zachwyt może liczyć ze strony zagranicznej publiczności. Nagranie z Londynu podbija sieć, a jak komentuje to sama zainteresowana?

Sara James nie chciała brać udziału w Eurowizji

Wielu fanów miało w tym roku nadzieję, że Sara James weźmie udział w Konkursie Piosenki Eurowizji. Artystka miała jednak zupełnie inne plany na głowie. 8 listopada miała premierę jej debiutancka płyta "Playhouse". Wydarzenia związane z promocją krążka i planowanie trasy koncertowej odsunęły wszelkie inne projekty na bok.

"To jest bardzo ciekawe... Na pewno pojawił się w mojej głowie ten pomysł, ale chcę być przygotowana. [...] Chciałabym to zrobić dobrze, jeśli miałabym taką możliwość. Jest mi bardzo miło, wielki zaszczyt, ale chyba jeszcze nie" - mówiła niedawno w rozmowie z Pomponikiem.

Reklama

Oczywiście nie oznacza to, że piosenkarka całkiem rezygnuje z tego pomysłu.

"Dajcie mi jeszcze chwilkę. Jeśli się uda, będzie cudownie. Chcę się pokazać od jak najlepszej strony" - wyjaśniła w rozmowie z nami.

Teraz James niespodziewanie znowu zachwyciła za granicą. Nagranie z jej występu... na dworcu ma już ponad 3 miliony wyświetleń.

Sara James znowu zachwyciła talentem za granicą

Pierwszy wielki, międzynarodowy sukces Sary James miał miejsce w amerykańskim wydaniu "Mam talent!". Piosenkarka tak zachwyciła jurora - Simona Cowella - że ten po usłyszeniu jej wersji piosenki Billie Eilish podarował jej złoty bilet, gwarantujący udział w finale.

Teraz nasza gwiazda znowu wykonała przebój "Lovely", którym zrobiła taką furorę w "America's Got Talent". Wszystko wydarzyło się tym razem na jednym z dworców w Londynie. Sara zaśpiewała w duecie ze słynnym pianistą, Julienem Cohenem, który na TikToku ma widownię liczącą niemal 8 milionów obserwujących, i niemal 3 miliony na Instagramie.

Na nagraniu, jakie Julien i Sara udostępnili wspólnie w sieci, widzimy jak piosenkarka podchodzi do pianisty i prosi go o zagranie utworu "Lovely". To, co dzieje się potem, to czysta magia. Teraz James skomentowała osobiście okoliczności tego niezwykłego spotkania.

Sara James i Julien Cohen. Nagranie z Londynu jest hitem

Kiedy Sara zaczęła śpiewać przy akompaniamencie Juliena Cohena, ludzie zebrani na dworcu w Londynie nie kryli, jak bardzo urzekł ich talent piosenkarki. Na nagraniu widać ich wyraźne poruszenie i coraz większe emocje, kiedy James "wyciągała" coraz to trudniejsze dźwięki i partie z wielką wrażliwością.

"Ona brzmi jak anioł! Jest tak utalentowana, tak bardzo wczuwa się w muzykę. Najlepsze wykonanie piosenki Billie Eilish w londyńskim St Pancras! Sara James, dzięki za dołączenie, byłaś niesamowita! - możemy przeczytać komentarze Juliena, dołączone do nagrania, jakie pokazał w sieci.

Dziś nagranie Sary z Londynu ma już ponad 3,5 miliona wyświetleń na samym TikToku. Jak komentuje to wokalistka? Okazuje się, że z Cohenem znała się już wcześniej.

"Jest to dosyć niesamowite. Był to tak bardzo spontaniczny w ogóle wykon, bo my z Julianem się poznaliśmy dosłownie na tym dworcu. Julian po prostu powiedział nam, że będzie w Londynie i, że jak my będziemy w Londynie, to możemy się złapać. I tak właśnie wyszło, że ja też byłam wtedy w Londynie i zaśpiewałam i ten filmik poszedł dosyć viralowo, bardzo mi miło " - ujawnia w rozmowie z RMF FM.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Sara James odłożyła na bok udział w Eurowizji. [POMPONIK EXCLUSIVE]

Początki kariery nie były dla Sary James łatwe. Dopiero po latach zdobyła się na szczere wyznanie

Sara James znów to zrobiła. Spływają gratulacje z całego świata

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Sara James
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy