Sara James przyćmiła konkurencję w finale amerykańskiego "Mam talent". Owacje na stojąco, zachwyt jurorów i... poważne propozycje!
Sara James ponownie pojawiła się na zagranicznej scenie i zaprezentowała swoje umiejętności podczas finału amerykańskiego „Mam talent”. Polka, która dotąd odnosiła same sukcesy w show, doczekała się już wyjątkowej propozycji od producentów programu...
Igor Herbut, który jest nie tylko wokalistą zespołu "Lemon", ale również menadżerem Sary James opowiedział w "Dzień Dobry TVN", jakie przewiduje szanse swojej podopiecznej na zwycięstwo w amerykańskim "Mam Talent".
Jak zaznaczył, jedynie sama Sara jest swoim największym przeciwnikiem. Ciekawe, co miał na myśli.
"Sarka już wie, że największym przeciwnikiem jest ona sama. Już jesteśmy we wspaniałym miejscu. To jest wielkie osiągnięcie. To, że Ameryka, Polska, świat, bo tak trzeba na to patrzeć, wie, kim jest Sara. Mam nadzieję, że Sarka wygra. Obiektywnie są duże szanse na wygranie tego programu" — podsumował w "Dzień Dobry TVN".
Herbut ma okazję na co dzień pracować z młodziutką piosenkarką. Muzyk chętnie przypatruje się rozwojowi James. Jego zdaniem kolejne występy 14-latki będą inne niż wszystkie dotychczasowe i bezsprzecznie stanie się tymi "najlepszymi".
Talent Sary podbił serca widzów "America’s Got Talent" i przyniósł Polce zasłużoną popularność. Jej niesamowite wykonania zachwycają również producentów show, którzy postanowili wykorzystać fakt, że dysponują tak niesamowitym głosem. James otrzymała niepowtarzalną propozycję. Zaśpiewa podczas ogłoszenia wyników?
"Będą to dwa występy z różnymi piosenkami. Pierwsza będzie piosenka finałowa, to będzie z wtorku na środę, ok. godziny 2-3, może 4. naszego czasu. Na drugi dzień, tak jak poprzednio były ogłaszane wyniki, będzie kolejne show. Czyli ze środy na czwartek będzie taki występ specjalny. I to jest naprawdę super, bo wiem z kim i naprawdę polecam, mimo późnej pory" — opowiedział Igor Herbut.
Czekamy zatem na kolejne popisy młodej wokalistki.
Sara ma już za sobą występ w amerykańskiej wersji programu "Mam Talent!". Polka zaśpiewała wielki przebój Kate Bush "Running Up That Hill" (posłuchaj!). Tym razem również oczarowała jurorów i zgromadzoną w studiu publiczność. Jej popisy na scenie uhonorowano owacjami na stojąco, a jurorzy byli nią zachwyceni. Po występie dostała owacje na stojąco.
Simon Cowell, juror, który podczas przesłuchań do programu nacisnął złoty przycisk w trakcie występu Polki, czym sprawił, że dostała się prosto do półfinałów na żywo, nie mógł ukryć podziwu dla jej niezwykłych interpretacji kultowych utworów.
"Występy twoich poprzedników były bardzo dobre. Potem wychodzisz ty, 14-latka z Polski i rozwalasz jedną z najbardziej kultowych piosenek na świecie. To wyjątkowy wieczór z tobą i po prostu dajesz sobie szansę" - ocenił Cowell.
Nie wiadomo jednak jeszcze, kto zwyciężył. Wyniki poznamy jeszcze dzisiaj.
Zobacz też:
Sąsiadka ujawnia zaskakujące informacje o Sarze James
Co zaśpiewa Sara James w finale?
Co przyczyniło się do śmierci królowej Elżbiety II? Są nieoficjalne informacje