Sara z "Rolnika" po radykalnej metamorfozie. A to nie wszystko

"Rolnik szuka żony" powoli zbliża się do końca. Już niedługo dowiemy się, które z par postanowiły kontynuować swoją relację. Jak na razie tylko Agnieszka nie zdecydowała się wybrać żadnego z kandydatów i zakończyła przygodę z programem. Dariusz wybrał Nicolę, jednak fani po ostatniej randce pary nie wróżą jej przyszłości. 

Ania spotyka się z Jakubem, którego widzowie nie specjalnie polubili. Zmienili jednak zdanie na temat tej relacji, po tym, co zobaczyli w najnowszym odcinku. Z kolei najbardziej popularny uczestnik randkowego show - Waldemar - wybrał Ewę. A co u Artura?

Artur z "Rolnik szuka żony 10" od początku był zafascynowany tylko jedną ze swoich kandydatek. Chodzi o Sarę, której list ze zdjęciem zrobił ogromne wrażenie na rolniku. W rozmowie z Martą Manowską 28-letni gospodarz z Mazowsza zachwycał się uśmiechem swojej kandydatki i nie krył, że bardzo podoba mu się burza loków, która była znakiem rozpoznawczym Sary. No właśnie była...

Sara właśnie opublikowała w sieci post, na którym nie ma już bujnych loków. Uczestniczka programu "Rolnik szuka żony" ścięła włosy i na dodatek je wyprostowała. Wpis opatrzyła znamiennym zdaniem:

"Zmiany, zmiany, zmiany" - napisała Sara w opisie swojej fotografii Instagramie.

Fani poważnie zastanawiają się, czy te słowa Sary nie oznaczają zerwania z Arturem. Zmiany mogłyby też sugerować przeprowadzkę na wieś, do jego gospodarstwa, co obiecywała rolnikowi kandydatka. Jednak wówczas nie zmieniałaby uczesania, które zrobiło takie wrażenie na Arturze. A co wy sądzicie o tej metamorfozie? Czy Sara chciała coś zasugerować internautom?

Zobacz też:

Tylko ta para związała się w "Rolniku". Fani programu mają pewność

Dariusz z "Rolnika" wyjaśnia zachowanie na randce z Nicolą. "Gratulują mi odwagi"

Najpierw Waldemar a teraz Dariusz. Widzowie oburzeni tym, co usłyszeli w "Rolnik szuka żony"

Uczestniczka "Rolnika" sprawdzana. Produkcja reaguje na plotki