Sarah Ferguson ma romans ze słynnym aktorem? Na Wyspach huczy od plotek

Sarah Ferguson nie należy do ulubionych przez Brytyjczyków członków rodziny królewskiej.  Jest zaliczana do  "czarnych owiec", podobnie jak jej mąż, książę Andrzej. 

Mimo że para już dawno jest po rozwodzie, a małżeństwo trwało zaledwie 10 lat, Fergie nadal przysługuje tytuł księżnej Yorku, który straci, jeśli ponownie wyjdzie za mąż. Być może dlatego księżna nie pali się do kolejnego ślubu, chociaż nie stroni od romansów. Uchodzi za osobę raczej kochliwą, co zresztą przyczyniło się do rozpadu jej małżeństwa, gdy światło dzienne ujrzały zdjęcia księżnej wymieniającej czułości z amerykańskim doradcą finansowym, Johnem Bryanem. 

I chociaż Fergie zrobiła co mogła, by przyzwyczaić Brytyjczyków do swoich wybryków to ostatnio znów udało jej się zaskoczyć wszystkich. Najnowsze plotki na temat księżnej Yorku wywołały medialne trzęsienie ziemi. 

Jak donosi magazyn „New Idea”, Sarah Ferguson nawiązała romans z Colinem Firthem, uwielbianym na całym świecie aktorem, obiektem westchnień Bridget Jones. 61-letnia księżna i o rok od niej młodszy aktor poznali się na spotkaniu biznesowym. Jak ujawniają osoby z otoczenia Fergie, od lat znajduje się pod wielkim urokiem kolejnych wcieleń filmowych Colina Firtha, więc kiedy wreszcie poznała go osobiście, zareagowała jak nastolatka. Jak wspomina informator magazynu „New Idea”: 

Na razie Fergie robi wszystko, by ich znajomość miała szanse się rozwinąć w obranym przez nią kierunku. Próbuje namówić Firtha na wspólną pracę nad filmem lub serialem o życiu męża królowej Wiktorii, Alberta. Księżna Yorku czuje się ekspertką w tej dziedzinie, po doświadczeniach jakie zdobyła jako współproducentka filmu „Młoda Wiktoria”. 

Colin Firth, po zakończeniu swojego 22-letniego małżeństwa z Livią, jest wolny i do wzięcia. Jak zapewniają osoby z otoczenia księżnej, między nią a brytyjskim gwiazdorem jest wyczuwalna silna chemia: 

Pasują do siebie? 

***