Schorowany Karol III marzy tylko o jednym. Zrobił pierwszy krok
Karol III na początku lutego usłyszał zaskakującą diagnozę. Brytyjski monarcha ma nowotwór. Od czasu ogłoszenia komunikatu o stanie zdrowia króla wiele się zmieniło w rodzinie królewskiej. Doszło nawet do spotkania króla z młodszym synem, księciem Harrym. Choć trwało ono zaledwie pół godziny, to istotnie wpłynęło na stosunki royalsów.
Król Karol III zdecydował się na ujawnienie informacji o swoim stanie zdrowia. Pałac Buckingham na początku lutego wydał oświadczenie, w którym poinformowano, że u 75-letniego monarchy zdiagnozowano nowotwór i król rozpoczął "regularne leczenie".
"Podczas niedawnego zabiegu królewskiego w szpitalu z powodu łagodnego powiększenia prostaty zwrócono uwagę na osobną, niepokojącą kwestię. Późniejsze badania diagnostyczne zidentyfikowały postać raka. Jego Wysokość rozpoczął dziś harmonogram regularnych zabiegów, podczas którego lekarze zalecili mu odroczenie obowiązków publicznych. Przez cały ten okres Jego Wysokość będzie w dalszym ciągu jak zwykle zajmował się sprawami państwowymi i urzędowymi dokumentami" - przekazano w oświadczeniu.
Młodszy syn Karola III, książę Harry, niemal natychmiast wsiadł w samolot i przyleciał do Londynu już następnego dnia. Spotkał się z ojcem i choć spotkanie nie było długie, to obaj wiele się po nim spodziewają. Jak informuje "The Times", powołując się na osobę z bliskiego kręgu monarchy, między Karolem i Harrym już doszło do kilku "ciepłych rozmów".
Ponadto Karol liczy na pojednanie z synem i częstsze widywania się z nim. Jak wiadomo, Harry nie ma najlepszych relacji z rodziną. Wszystko zaczęło się psuć od chwili jego małżeństwa z Meghan Markle. Kiedy zdecydował się opuścić Wielką Brytanię i zamieszkać w USA royalsi starali się być jeszcze wyrozumiali dla księcia i jego rodziny. Całkowity impas w rodzinnych stosunkach nastąpił z chwilą sławnego wywiadu dla Oprah Winfrey. Do tego doszedł film na platformie Netflix i wreszcie biografia księcia "Ten drugi", gdzie Harry nie szczędził gorzkich słów pod adresem swoich bliskich. Od tego momentu nie był mile widziany w Londynie.
Sytuacja diametralnie zmieniła się z chwilą problemów zdrowotnych Karola III.
"W ostatnich latach wiele powiedziano po obu stronach, ale nigdy nie osłabiło to podstawowych więzy krwi, a teraz należy rozważyć aspekty pragmatyczne, w których dobro króla i Kate jest tu najważniejsze" - zdradza osoba bliska królowi.
W związku z jego chorobą rodzina królewska próbuje się zjednoczyć.
"Z praktycznego punktu widzenia całkowicie rozsądne jest, aby rodzina zebrała się, aby wesprzeć króla, gdy jest on chory" - wyjaśnia informator magazynu "The Times".
Harry spotkał się z ojcem w Clarence House. Rozmowa trwała ponad 20 minut, a król w towarzystwie żony szybko udał się do Sandringham w Norfolk. Nikt nie wie, o czym Harry rozmawiał z ojcem, ale brytyjskie media spekulują, że to początek pojednania między ojcem i synem.
"Szczegóły spotkania Clarence House i późniejszych rozmów są prywatne, ale wydaje się, że to rozwiązanie mogłoby się sprawdzić" - czytamy w "The Times".
Zobacz też:
Ujawniono szczegóły spotkania Karola III z Harrym. To dlatego nie miał dla niego czasu
Niespodziewany ruch Harry'ego. I to chwilę po odwiedzinach u chorego ojca
Harry przyleciał do Londynu. Rzucił wszystko, by spotkać się z ojcem. Nawet Meghan
