Marianna Schreiber zdobyła popularność będąc jeszcze żoną byłego ministra Łukasza Schreibera, to właśnie wtedy pojawiła się w programie TVN "Top Model", a następnie jej wypowiedzi wywoływały wielkie poruszenie w mediach, bowiem głosiła poglądy zupełnie odmienne od męża.
To dość burzliwe małżeństwo nie przetrwało jednak próby czasu, a Marianna ogłosiła, że o końcu swojego związku dowiedziała się z mediów.
"Ja tego do końca życia nie zapomnę jako najgorszej drugiej rzeczy w moim życiu, bo wymieniłam tylko jedną. Ja myślałam, że mi się życie kończy. Przeczytałam to i się osunęłam z łóżka na podłogę. Myślałam, że mi się życie kończy, serio. Dramat. Nie chcę nawet tego wspominać" - opowiadała w rozmowie z Żurnalistą.
Schreiber i Czarnecki udzielili wspólnego wywiadu. Oto cała prawda
Kilka tygodni temu media zelektryzowały doniesienia o tym, że Marianna Schreiber ma nowego partnera, a jest nim były poseł PiS i syn Ryszarda Czarneckiego - Przemysław Czarnecki. Para została sfotografowana na czułościach podczas zakupów w jednym z dyskontów, sama celebrytka podsycała plotki zamieszczając w mediach społecznościowych zdjęcia z bukietem kwiatów.
Potem ogłosiła, że spędziła święta razem z rodziną Czarneckiego.
Teraz Schreiber i Czarnecki pojawili się na antenie telewizji wPolsce24. To właśnie tam w pierwszym wspólnym wywiadzie opowiedzieli o swojej relacji i tym jak doszło do tego, że wieści o ich miłości ujrzały światło dzienne.
"Nie byliśmy za tym, żeby upubliczniać nasz związek, ale niezależnie od nas zostaliśmy nagrani podczas zakupów. Stwierdziliśmy, że ogłosimy co nas łączy po swojemu. Nie chcę okłamywać moich fanów, dlatego to pokazałam" - wyznała Marianna Schreiber w rozmowie z Anną Pawelec i Michałem Karnowskim.
Celebrytka przyznała także, że otrzymuje dużo wsparcia od swoich fanów w mediach społecznościowych.
"Dużo ludzi życzy mi szczęścia i pisze, że cieszy się że w moim życiu w końcu wychodzi słońce" - dodała.
Przemysław Czarnecki zgodził się z tym, że jego ukochana jest bardziej obeznana w świecie show-biznesu, on dopiero się tego uczy. Były poseł przyznał, że na początku był zaskoczony krytyką, która spadła na niego i Mariannę Schreiber po ogłoszeniu ich związku.
"Przeraziła nas krytyka, ale ta tendencja się odwraca. Ludzie zauważyli, że jesteśmy normalnymi ludźmi, normalną parą" - powiedział syn Ryszarda Czarneckiego.
Zobacz też:
Schreiber z przytupem rozpoczęła nowy rok. Nie do wiary, co właśnie ogłosiła
