Sebastian Karpiel-Bułecka nie może otrząsnąć się po rodzinnej tragedii!
Sebastian Karpiel-Bułecka (44 l.) nie może uwierzyć, że jego druga mama odeszła. Kochał ją bezgranicznie...
To nie tak miało być. Niedawno Sebastian Karpiel-Bułecka (sprawdź!) i Paulina Krupińska (31) podjęli decyzję, że przeprowadzają się na Podhale.
Dzięki temu ich dzieci, Antosia (5) i Jędruś (3), miały się cieszyć świeżym górskim powietrzem i przestrzenią.
Małżonkowie mogli liczyć na pomoc rodziny przy opiece nad pociechami.
Jedną z pierwszych, która się zdeklarowała, była macocha muzyka, Zofia Karpiel-Bułecka.
To ona otoczyła go troską, gdy jego mama wyjechała do Stanów Zjednoczonych.
Niestety, Ciotka Bułeckula, jak o niej mówiono, zmarła w ostatnią sobotę czerwca w wieku 86 lat…
Była żywą legendą Tatr, zawsze służyła każdemu dobrą radą i pomocą.
I to ona jako pierwsza poznała Paulinę.
"Jak do nas przyjechała, od razu ją zaakceptowaliśmy" – mówiła pani Zofia.
"Pasuje do nas, ma góralską urodę" - dodawała.
O jej cieple i dobroci na pewno będą pamiętać kolejne pokolenia.
***