Sebastian z "Chłopaków do wzięcia" pokazał się bez brody. Co za zmiana!
Program "Chłopaki do wzięcia" od lat cieszy się zainteresowaniem widzów. Publika lubi śledzić losy bohaterów przedstawionych w formacie. Pozytywnym uczestnikiem jest Sebastian, znany również jako "Jezus". Niedawno mężczyzna postanowił wziąć udział w innym show i zdecydował się pokazać w "Magii nagości". Niestety i tam podboje miłosne nie wyszły, a wszystko przez długą brodę. Fani postanowili dowiedzieć się, jak ten wyglądał w przeszłości, dotarli do jego starych zdjęć, na których nie ma bujnych włosów i gęstej brody. Poznalibyście go?
Program "Chłopaki do wzięcia" od lat jest hitem na kanale Polsat Play. Widzowie z zapartym tchem śledzą losy bohaterów mieszkających w małych miejscowościach lub na wsiach. Każdy z uczestników jest inny, ale łączy ich ten sam cel: znaleźć miłość życia.
Niewątpliwą gwiazdą formatu jest Jaruś, który nie tylko wzbudził sympatię publiki, ale również poznał ukochaną, z którą zdążył już wziąć ślub. Nieco mniej szczęścia w podbojach miłosnych ma Sebastian.
Ostatnio długowłosy bohater postanowił spróbować sił w innym show. Pojawił się w "Magii nagości", a swoim wyglądem zaszokował!
Sebastian w "Chłopakach..." nie poznał dziewczyny marzeń, dlatego postanowił pokazać się w "Magii nagości". Tam w stroju Adama próbował zawrócić w głowach pań, jednak żadna z kandydatek go nie wybrała. Ola doceniła jego sportową sylwetkę, lecz nie spodobała jej się długa broda Seby. Gdy zapytała go, czy byłby w stanie ją zgolić, ten kategorycznie zaprzeczył!
To wyznanie skreśliło jego szanse u tatuatorki, a duża część widzów zastanawia się, jak "chłopak do wzięcia" wyglądałby bez niej.
Okazuje się, że w sieci jest zdjęcie Sebastiana z młodości. Publikacja robi furorę!
Sebastian już prawie 6 lat temu zamarzył o karierze w telewizji i zgłosił się do TTV, by wziąć udział w formacie "Druga twarz". W programie przeprowadzono metamorfozy na uczestnikach, dzięki temu ten mógł pokazać się z jak najlepszej strony.
Na zdjęciu widzimy uczesanego, ogolonego, dobrze ubranego "Jezusa". Mężczyzna miał gładko przystrzyżoną brodę, wymodelowaną fryzurę i modne ciuszki. Fanki "Chłopaków do wzięcia" wprost zachwyciły się Sebą i nie pod wpisem z jego zdjęciem nie szczędzili komplementów.
Jak sam przyznał, nie planuje wracać do takiego stylu. Żałujecie?