Sekielscy stracili połowę patronów. W grze są niemałe pieniądze!
Trudno mówić o sukcesie braci Sekelskich, gdy w ciągu dwóch lat liczba ich patronów spadła o połowę. W grze są niemałe pieniądze, ponieważ blisko 30 tysięcy złotych miesięcznie. Niestety, bracia sami przyczynili się do takiej sytuacji, nie wywiązując się z obietnic... Oto szczegóły.
Tomasz Sekielski przez wiele lat współpracował z telewizją, lecz z czasem postanowił "wyjść na swoje". Obecnie jego nazwisko kojarzone jest z dwoma obrazami dokumentalnymi, a mowa tu o "Tylko nie mów nikomu" i "Zabawie w chowanego".
Dodatkowo po odejściu Tomasza Lisa z "Newsweeka" w aurze skandalu i wobec oskarżeń o mobbing pracowników, to właśnie Sekielski przejął jego rolę i został redaktorem naczelnym gazety. Czy możliwe, że to nadmiar obowiązków sprawił, że bracia nie mają czasu na publikację obiecanych filmów?
Bracia Sekielscy nie są w łatwej sytuacji. Przez ostatnie dwa lata liczba ich patronów, czyli osób regularnie wspierających ich projekty pod względem finansowym zmalała o połowę.
Według analizy przeprowadzonej przez "WirtualneMedia", mężczyźni stracili na tym blisko 30 tysięcy złotych miesięcznie. Skąd ta zmiana? Odbiorcy mieli mieć dość czekania na film o SKOK-ach oraz Janie Pawle II. Daty premiery nie ma, więc ludzie przestali płacić za coś, co może pokazać się dopiero za kilka lat...
Warto zwrócić uwagę, że "Korzenie zła", czyli film poświęcony SKOK-om był zapowiadany w lutym 2022 roku. Wtedy też ukazał się zwiastun, który był bardzo mocny. Autorzy twierdzili w nim, że wielu odradzało im robienie filmu, ale i tak podjęli to ryzyko. Produkcja szybko zyskała potencjał na hit. Niestety, do dziś się nie ukazała.
Co więcej, nie ma informacji na temat daty premiery filmu o SKOK-ach, ani na temat produkcji o Janie Pawle II - równie długo zapowiadanej i gorąco komentowanej przez widownię braci.
"Intensywnie pracujemy nad montażem filmu o SKOK-ach. Jesteśmy blisko końca, ale nie chcemy podawać konkretnej daty premiery. Zastanawiamy się nad tym i jak tylko będzie decyzja, poinformujemy o niej w pierwszej kolejności naszych patronów - w styczniu "Wirtualne Media" otrzymały taką informację od Marka Sekielskiego.
Od tamtego czasu nie nadeszła żadna aktualizacja słów jednego z popularnych braci.
Spółka Kombinant Medialny, której właścicielami są Tomasz i Marek Sekielscy w ubiegłym roku osiągnęli wzrost wpływu z reklam, ale znaczący spadek przychodów Patronite. W ciągu dwóch lat mężczyźni stracili połowę patronów, a miesięczna kwota otrzymywana ze wsparcia zmalała o 29,8 tysiąca złotych - czyli dokładnie 56%.
Mimo to na kanale braci stale pojawiają się regularne filmy, które w zależności od tematyki zbierają od kilku do kilkudziesięciu tysięcy wyświetleń. Trudno porównać ten wynik do zapowiedzi "Korzeni zła", która cieszy się wynikiem niemal 500 tysięcy odtworzeń, jednak na razie mniejsze produkcje muszą wystarczyć fanom, którzy z zapartym tchem oczekują zapowiadanych w zeszłym roku filmów...
Czytaj też:
Kolejne osoby tracą pracę w "Newsweeku". Tak naczelny tłumaczy swoją decyzję
Ciąg dalszy sprawy Tomasza Lisa. Skandal z "Newsweeka" pozbawił go kolejnej pracy!
