Sekret urody Ewy Gawryluk. To dlatego nie wygląda na swój wiek
Ewa Gawryluk od lat zachwyca widzów na małym ekranie. Znaczna część jej fanek zastanawia się, co robi, że może poszczycić się młodzieńczym wyglądem. Teraz aktorka postanowiła odnieść się do wszelakich zapytań o swoją urodę!
Ewa Gawryluk od lat 90. uchodzi za prawdziwą piękność w rodzimej branży filmowej. Artystka nigdy nie ukrywała, że w zawodzie aktorki wygląd jest ważny i istotny. Swoje atuty dostrzegła, gdy po szkole filmowej sporo schudła i nagle zaczęli się nią interesować mężczyźni.
"Po studiach schudłam i okazało się, że mogę się podobać. Zaczęto mnie obsadzać w rolach amantek i odsłaniać moje ciało na ekranie" - przyznała w wywiadzie dla "cozatydzien.pl"
Jak się okazało, wyjątkowa uroda nie jest dla 56-latki jednak najważniejsza!
Pomimo tego, że Gawryluk może poszczycić się zgrabną sylwetką, to nie lubi być tylko postrzegana przez pryzmat swojej atrakcyjności. 56-latka nie lubi skupiać się na wyglądzie: "Nigdy nie skupiałam się na urodzie. Codziennie widzę swe odbicie, bo pracę zaczynam przed lustrem. Wiem, jak wyglądam bez makijażu i jak z makijażem - oczywiście lepiej" - wyznała w wywiadzie dla gazety "Twoje Imperium".
W tej samej rozmowie gwiazda "Pierwszej miłości" przyznała, że ma bardzo plastyczną twarz, dlatego każdy makijaż się u niej sprawdza. Dzięki temu może eksperymentować z różnymi stylizacjami.
"Na mej twarzy można namalować wszystko, taką mam urodę" - czytamy.
Artystka dodała również, że nie liczy upływającego czasu. Nie rozlicza się z przeszłością i niedawnym rozstaniem z wieloletnim partnerem, Waldemarem Błaszczykiem: "Nie zwykłam niczego podsumowywać. Teraz także nie zastanawiam się, czy wcześniej było lepiej, czy gorzej. Życie płynie, po prostu" - podsumowała.
Przeczytajcie również:
Waldemar Błaszczyk: O jego zauroczeniu słynną seksbombą było głośno. Mieli romans?
Związek Ewy Gawryluk nie jest już tajemnicą. Padły wymowne słowa
Gorzkie wyznanie Ewy Gawryluk nie pozostawiło złudzeń. Mało kto wiedział, a to nie plotki