Seks w polskim serialu
Nowy serial Telewizji Polskiej epatować będzie... seksem. Główna bohaterka dziewictwo straci na oczach widzów. Producenci serialu nie chcą by ich bohaterowie tylko pili herbatę i rozmawiali, dlatego już w pierwszym odcinku serialu dojdzie do "konsumpcji" związku pary... z sześcioletnim stażem.
Podkreślmy, że będzie to ich pierwszy raz. Nie odbędzie się on bynajmniej na parapecie nocnego klubu ani w publicznej toalecie. Nie będzie agresywny i bezpruderyjny. Zabraknie erotycznych akcesoriów, spankingu i bondage. Będzie serialowo, czyli intymnie i czule.
Marta Nieradkiewicz wcielająca się w rolę serialowej Julii przyznaje, że była do dla niej najtrudniejsza scena:
"Zagrać zaangażowanie i intymność, wprowadzić z jednej strony "koronkową" nieśmiałość i skrępowanie zakochanej, ale niedoświadczonej dziewczyny, a z drugiej dać upust dzikiej namiętności i uwolnić drzemiące od tylu lat żądze...niełatwo było" - zwierza się aktorka gazecie "Super Express".
Skrępowania nie kryje również serialowy chłopak Julii - Marcin Hycnar:
"Wszyscy wokół nas mówili szeptem, odczuwalne było pewne skrępowanie".
"W pomieszczeniu, gdzie kręcone były te intymne zdjęcia, pozostało tylko kilka niezbędnych osób".
Ilona Łepkowska i Tadeusz Lampka przyznają, że seks to nieodłączny element życia, dlatego w serialu nie zabraknie większej dawki odważnych scen cielesnych.
Kto jak kto, ale Ilona Łepkowska na pewno wie co mówi...