Sensacja po 10 latach emisji "Rolnik szuka żony". TVP triumfuje
Zaskakujące zwroty akcji, nowe formaty i zaskoczenia ze strony uznanych hitów - tak wygląda telewizyjna jesień Polaków. Starcie trzech największych stacji w kraju jest bardzo gorące, a wyniki tego wyścigu mogą w niejednym z nas wzbudzić rumieńce zaskoczenia!
Choć od lat rywalizacja pomiędzy największymi graczami telewizyjnymi - TVP, TVN oraz Polsatem - trwa nieprzerwanie, jej wyniki mogą być zaskakujące tej jesieni.
Dane od Nielsen Audience Measurement wskazują jasno, że TVP1, mimo spadku oglądalności w stosunku do 2022 roku, jest nadal liderem wśród stacji telewizyjnych we wrześniu 2023. TVP2 uplasowała się tuż za nią, a trzecie miejsce na podium zajmuje Polsat pod batutą Edwarda Miszczaka.
Zmieniają się jednak nie tylko pozycje w rankingach, ale także ogólny udział czterech największych stacji telewizyjnych, który zmniejszył się o niemal 3 punkty procentowe w ciągu roku.
Mimo wahań w oglądalności, TVP ma powody do zadowolenia. "Dewajtis", nowa produkcja stacji, okazała się być prawdziwym hitem, zdobywając aż 2,27 mln widzów w ciągu pierwszych trzech tygodni. Jest to wyjątkowe osiągnięcie, zwłaszcza w obliczu konkurencji, jaką stanowi "MasterChef" na antenie TVN, gromadzący 828 tys. osób.
Jednak nie tylko nowe propozycje cieszą się popularnością. "Rolnik szuka żony" - kultowy program TVP - wchodzi w swój dziesiąty sezon z równie dużą oglądalnością. Mimo iż początkowo był nieco mniej popularny niż poprzednia edycja, z każdym odcinkiem przyciąga coraz więcej widzów. Trzeci odcinek zgromadził przed ekranami aż 2,29 mln osób.
Zobacz też:
Anna z "Rolnik szuka żony" mieszka w pałacu, ale nie szuka księcia. Oto co się okazało
Tak mieszka Waldemar z Rolnika. Jest pasjonatem kina lat 80.
Darek z "Rolnika" ma spore wymagania. Tak mieszka hodowca nowalijek