Sensacyjne doniesienia tabloidu o synu Zenka Martyniuka! Żona ma dość!
Wygląda na to, że syn Zenka Martyniuka (50 l.) w końcu się doigrał. Jego żona postawiła sprawę jasno...
Syn "króla disco polo" przypomniał o sobie ostatnio, gdy ostentacyjnie zaczął lekceważyć zasady kwarantanny.
Daniel po powrocie z zagranicy miał spędzić dwa tygodnie w izolacji. Uznał jednak, że to nie dla niego i zaczął wychodzić z domu.
Lekceważył policyjne upomnienia i w końcu miarka się przebrała. Daniel trafił na miesiąc do aresztu.
Wygląda na to, że po wyjściu na wolność czeka go kolejna nieprzyjemna niespodzianka.
Matka jego dziecka postanowiła jednak definitywnie się z nim rozstać. Po wcześniejszych wybrykach dała mu szansę, ale z niej nie skorzystał.
"Daniel otrzymał ultimatum od żony - miał zniknąć z Instagrama, porzucić imprezy i wyjazdy bez niej" - zdradza informator "Super Expressu".
Młody Martyniuk nie wytrzymał jednak długo. Ponoć znów zaczął imprezować i wyjeżdżać na zagraniczne wypady.
Czara goryczy przelała się, gdy Daniel trafił do areszti.
"Ewelina ma dość. Nie chce, by jej córeczka dorastała przy takim ojcu. To małżeństwo już się skończyło" - zdradza źródło "Super Expressu.
***