Reklama
Reklama

Sensacyjne doniesienia z Pałacu! Wiemy, jak Harry i Meghan zdobyli zgodę na tytuły dla dzieci

Wśród zwykłych Brytyjczyków i ekspertów od rodziny królewskiej dominuje przekonanie, że książę Harry i Meghan Markle nie uszanowali w odpowiedni sposób żałoby po Elżbiety II. Niemal od razu po śmierci monarchini rzucili się na rodzinę królewską ze swoimi rewelacjami opisanymi w serialu "Harry i Meghan" oraz książce "Spare". Teraz wyszło na jaw, że Sussexowie wykorzystali żałobę Karola III, by dostać zgodę na własne interesy.

Harry i Meghan ochrzcili Lilibet

Książę Harry i Meghan Markle w ostatnich dniach ponownie trafili na pierwsze strony gazet i to nie tylko plotkarskich. Wszystko z powodu potajemnych chrzcin ich młodej córeczki Lilibet. Zaproszenie na uroczystość dostali książę William i jego żona, a także król Karol III i królowa małżonka Camilla. Royalsi nie pojawili się jednak na uroczystości i trochę trudno się temu dziwić, bo w tego typu operację musiałyby zostać zaangażowane brytyjskie służby.

Reklama

To jednak tylko jeden z wielu przykładów "podkładania sobie świń" przez obie strony konfliktu w rodzinie królewskiej. Sussexowie nie tak dawno zostali eksmitowani ze swojej posiadłości Frogmore Cottage, a ich obecność na koronacji Karola III nadal stoi pod dużym znakiem zapytania. Trudno się jednak dziwić royalsom, że patrzą na zbuntowanego księcia i jego małżonkę z dużą nieufnością. Wszyscy wiemy, jak wielkie poruszenie wywołały premiery serialu "Harry i Meghan" i autobiografii "Spare", a to wcale nie były pierwsze przypadki przedkładania przez marę własnych interesów nad dobro rodziny.

Książę Harry i jego żona nie uczcili należycie żałoby po Elżbiecie II

Takie przekonanie jest dosyć mocno zakorzenione wśród Brytyjczyków i bardziej niż wszystko inne wpływa na drastyczny spadek popularności Harry'ego i Meghan. Od śmierci Elżbiety II minęło ledwie pół roku, a Sussexowie zdążyli w tym czasie zaatakować członków rodziny na wszelkie możliwe sposoby. Postaci zmarłej królowej starają się unikać, ale i tak zdaniem wielu naruszyli w ten sposób zasady żałoby.

Okazuje się, że Harry i Meghan nie czekali z załatwianiem prywatnych spraw nawet na koniec pogrzebu Elżbiety II! Podczas niedawnego chrztu Lilibet po raz pierwszy użyli wobec swoich dzieci miana "księżniczka" i "książę", co od dawna było ich ambicją. Media były zaskoczone tym gestem, ale Pałac Buckingham wiedział o zamiarach pary wcześniej.

Jak dowiedział od informatora dziennik "The Mirror", Harry i Meghan udali się bowiem z tą sprawą do króla Karola III w trakcie pogrzebu Elżbiety II (!), gdy nowy władca był w samym środku żałoby po śmierci ukochanej matki. Ostatecznie uzyskali zgodę, ale niesmak pozostał. Naprawdę nie mogli wybrać bardziej adekwatnego momentu?

Zobacz też:

Książę Harry zdradził tajemnice Pałacu. Przejścia w ścianach to prawda?

Król Karol rozpoczął porządki znienawidzonego pałacu. Ukrywa się tam przed żoną?

Karol III i Camilla przywitani buczeniem i obraźliwymi plakatami. Tego się nie spodziewali.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Książę Harry | Król Karol III | Meghan Markle
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy