Reklama
Reklama

Seria wpadek na ślubie Rubików. Nietrafione prezenty to jeszcze nic

Agata i Piotr Rubikowie w czerwcu tego roku będą obchodzić 16. rocznicę ślubu. Po latach małżonkowie z większym dystansem wspominają swój wyjątkowy dzień. Krytycznie też podchodzą do pomysłów, które im zasugerowano. A było ich... wiele. Seria wpadek ślubnych chyba u nikogo nie była tak liczna, jak właśnie u Rubików.

Agata Rubik (z panieńskiego Paskudzka) wyszła za Piotra Rubika w 2008 roku. Zakochani starali się zachować maksimum prywatności, ale nie wiedzieli, że wszystko pójdzie w tak złym kierunku. Dopiero podczas obchodzenia 14. rocznicy ślubu w 2022 roku, Agata postanowiła ogłosić wszystkie wpadki, jakie zaliczyli podczas ślubu. Z perspektywy czasu, teraz zrobiliby wszystko inaczej.

Reklama

Wpadki na ślubie Rubików. Parasole i wściekli paparazzi

Moment, w którym zakochana Agata mówiła "tak" o 18 lat starszemu Piotrowi przypadał na chwilę, kiedy cała Polska "klaskała w rytm muzyki Rubika". Szczyt popularności nie ułatwiał muzykowi spędzania prywatnych chwil z ukochaną w tak ważnym dniu.

Para nie chciała dzielić się swoimi szczęśliwymi chwilami, dlatego za namową jednego z popularnego magazynu Rubikowie postanowili zainwestować w... parasolki. Po latach Agata stwierdziła, że wystarczyłoby po prostu stanąć i dać się obfotografować, niż nastawiać się na krytykę wściekłych paparazzich. Co więcej, do ostatniej chwili nie ujawniali miejsca ceremonii - nawet gościom.

"Z perspektywy czasu wiem, że lepiej byłoby stanąć przed kościołem i pomachać do innych fotoreporterów, uniknęlibyśmy wtedy [krytyki - przyp. red.] ze strony redakcji plotkarskich magazynów, których fotoreporterzy wrócili do Warszawy z niczym" - napisała Rubik na Instagramie w dniu 14. rocznicy ślubu.

Wyłącznie jednej fotografce udało się w "kreatywny sposób" wejść do kościoła i zrobić zdjęcie z ukrycia.

"Jednej pani-paparazzi udało się przebrać, wejść na chór i zrobić to zdjęcie. Wspominała to potem jako jedno z największych osiągnięć w swojej fotoreporterskiej karierze" - napisała Agata na Instagramie, przy okazji publikując "nielegalne" zdjęcie.

Seria wpadek na ślubie Rubików. Nietrafione i zagubione prezenty

Agata Rubik opowiedziałą też o kiepskich i nietrafionych prezentach ślubnych, które i wtedy i dziś budzą wiele wątpliwości, czy faktycznie się nadają.

"Od solistów współpracujących z Piotrem dostaliśmy spersonalizowanego flipera, który, jak się potem okazało, pożerał potworną ilość prądu. Nieszczęśliwie został we Wrocławiu i utopił się podczas powodzi w 2010 roku. A od redakcji Vivy dostaliśmy w prezencie obraz u Joanny Sarapaty, który jednak z niewyjaśnionych dotąd przyczyn nigdy do nas nie dotarł" - wyznała w serii na Instastories z 2022 roku.

Na koniec swoich wspominek Agata Rubik przypomniała o innych, drobnych wpadkach i ciekawostkach ze swojego ślubu. Panna młoda nie miała okazji nacieszyć się swoją suknią ślubną - miała ją na swoim pierwszym tańcu i podczas pierwszego posiłku. Wszystko przez bliskie spotkanie z czerwonym winem, którym się oblała. Na szczęście miała awaryjną suknię, w której bawiła się do białego rana.

Z perspektywy czasu drugi raz nie poszłaby do ołtarza sama, a dziś zamiast bukietu z z eustomy wybrałaby karczochy. Państwo młodzi też sami pokroili razem cały tort weselny. Według ówczesnej panny młodej błędem też było wybranie sali, która oferowała noclegi w tym samym budynku.

Piotr Rubik zgubił obrączkę od Tiffany'ego

Co prawda Piotr Rubik obrączkę zgubił dwa lata po ślubie, lecz można to uznać za kontynuację serii niefortunnych zdarzeń od momentu samego ślubu. Na szczęście po czasie oryginalna obrączka się odnalazła, choć muzyk zdążył dorobić sobie nową.

"Obrączki kupiliśmy sobie u Tiffany’ego w Chicago. Nie od pary. Moja jest bardzo prosta z diamentowym okruszkiem, Piotr wybrał nieco masywniejszą, matową. Obie z żółtego złota. Z ciekawostek - wyciągając kiedyś małą Helenkę z fotelika, obrączka Piotra zsunęła mu się. Piotr nie mógł jej znaleźć przez kilka dni, więc zrobił podobną w Warszawie u jubilera, którą nosi do teraz, bo twierdzi, że jest wygodniejsza. Poświęconą obrączkę odnalazła Helenka" - opowiedziała w social mediach Agata Rubik.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Agata Rubik | Piotr Rubik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy