Shakira i Gerard Pique znów na wojennej ścieżce
W ostatnich miesiącach Shakira była ulubienicą publiczności i mediów, a to za sprawą jej nagłego rozstania z wieloletnim partnerem i ojcem dzieci, Gerardem Pique. Nikt nie przypuszczał, że w ich związku dzieje się źle, a ostatecznie okazało się, że piłkarz nawiązał romans z młodszą kobietą. Zraniona wokalistka nie mogła przejść obok tego obojętnie i nie tylko utrudniała swojemu byłemu w kontaktach z synami, ale również napisała na niego diss. Utwór "BZR" w mig stał się hitem, a publiczność dowiedziała się prawdy na temat kłamstw zawodnika FC Barcelona.
Kilka dni temu mściwa gwiazda estrady wydała kolejny singiel, który również opowiada o podłych działaniach sportowca. Jak się teraz okazało, nie tylko Pique w ostatnim czasie mierzy się ze złym PR, również 46-latka została ponownie oskarżona o oszustwa podatkowe!
Shakira uderza w Pique, a sama ma swoje za uszami. Gwiazda znów oskarżona
Zagraniczna prasa dotarła do szokujących informacji na temat działań piosenkarki. Tabloid "El Mundo" napisał o ustaleniach prokuratury. Z podanych wiadomości wynika, że Shakira nie zapłaciła 6,7 mln euro podatku od swoich dochodów za 2018 rok. Zarobki udało jej się to ukryć dzięki rajom podatkowym.
Z oficjalnego oskarżenia wynika, iż ta "nie zadeklarowała dochodów i nie odliczyła wydatków, które nie miały zastosowania". Głos w sprawie szybko zabrali pracownicy Shakiry. Prawnik gwiazdy opublikował obszerne wyjaśnienie, w którym gęsto ją tłumaczy.
Według niego 46-latka była "nieświadoma" i "nie otrzymała na swój oficjalny adres w Miami żadnego powiadomienia o pozwie dotyczącym rozliczeń za 2018 rok". Przypomnijmy, że przed Shakirą sprawa w sądzie dotycząca niepłacenia podatków w latach 2012-2014.
Przeczytajcie również:
Związek Shakiry i Hamiltona to nie były plotki. Media cytują tajemniczego informatora
Najpierw głośny rozwód, a teraz takie wieści. Shakira oszukiwała na podatkach? Sąd zdecydował
Niewiarygodne wieści o byłym Shakiry. Wyszło na jaw, co Gerard Pique robił przez 13 lat
