Sharon Stone: Bywam uwodzona przez 20-latków!
Hollywoodzka gwiazda, Sharon Stone, przyznała, że jej życie miłosne jest ostatnio tak jałowe jak kalifornijska pustynia Mojave. 52-letnia aktorka, która ma na swoim koncie trzy rozwody, pochwaliła się jednak, że wielokrotnie była podrywana przez znacznie młodszych mężczyzn.
"Naprawdę, bywam uwodzona przez 20-latków" - wyznała Sharon. Podkreśliła jednak, że życie bywa przewrotne. Obecnie w jej sercu nie ma nikogo:
"Życie i miłość są jak ocean. Czasem jest przypływ, a czasem odpływ, a czasem jest jak pustynia Mojave. Ale ja lubię pustynie, jestem pustynnym kwiatem".
Chociaż aktorka jest corocznie okrzykiwana jedną z najpiękniejszych kobiet świata, swojej powierzchowności nie doceniała dopóki nie zobaczyła się w "Nagim instynkcie" z 1994 roku - filmie, który w wieku 34 lat uczynił z niej gwiazdę. Aktorka wcieliła się w nim w biseksualną pisarkę oskarżoną o zamordowanie mężczyzny. Sceny miłosne z udziałem Michaela Douglasa uznano za wyjątkowo odważne jak na tamten czas.
"Powiedziałam jednemu z przyjaciół: 'zobacz, jak niesamowicie zrobili mnie w tym filmie', a on odpowiedział, że tak naprawdę wyglądam. Zaprzeczałam, ale on powtarzał, że tak wyglądam".
Aktorka przyznała się także do braku pewności siebie i kompleksów związanych z wyglądem. "Wszystkie przez to przechodzimy. Zastanawiamy się, jak w ogóle można nas kochać. Czy nie jesteśmy za niskie, za wysokie, za chude, zbyt blond lub z za ciemnymi włosami? Dlaczego nasze życie jest takie nieperfekcyjne?" - mówi gwiazda.
Mimo tych wątpliwości Sharon Stone jest twarzą marki Dior, wciąż nosi bikini i wzbudza zachwyt mężczyzn na całym świecie.