Sharon Stone ujawnia porażającą prawdę. Dziewięć razy straciła ciążę: "To nie jest drobnostka"
Sharon Stone (64 l.) to gwiazda Hollywood, która długo marzyła o powiększeniu rodziny. Aktorka właśnie ujawniła, że przez lata ukrywała, iż straciła aż dziewięć ciąż. Stone chciałaby oswoić temat poronień, jednak, jak twierdzi, to nadal temat tabu, który niestety "trzeba przeżywać w samotności".
Sharon Stone to aktorka, której rola w kultowym filmie "Nagi instynkt" otworzyła drzwi do międzynarodowej kariery. Choć mogłoby się zdawać, że w życiu gwiazdy wszystko układa się idealnie, okazuje się, że Stone nigdy nie zrealizowała swojego marzenia o macierzyństwie. Choć aktorka już w przeszłości zdradziła, że genetyczna choroba uniemożliwiała jej donoszenie ciąży, dziś ujawniła, że wielokrotnie starała się o dziecko, w wyniku czego przeżyła aż dziewięć poronień. Według gwiazdy, kobiety które doświadczyły straty ciąży nadal nie otrzymują wystarczającego wsparcia od społeczeństwa, a zwłaszcza od mężczyzn.
Stany Zjednoczone żyją dziś decyzją o zaostrzeniu prawa aborcyjnego w kraju, który dotychczas szczycił się liberalnym podejściem do zabiegu przerywania ciąży. Z tego powodu coraz więcej znanych osób zabiera głos w sprawie praw reprodukcyjnych kobiet. Sharon Stone, z uwagi na swoje doświadczenie poronienia postanowiła podzielić się prywatną historią, by dodać otuchy kobietom, które doświadczyły podobnej tragedii. Aktorka pozwoliła sobie na ten osobisty komentarz pod postem magazynu "People". Publikacja dotyczyła tancerki Pety Murgatroyd, która w ciągu 2 lat poroniła aż trzykrotnie.
Zobacz też:
Jessica Mercedes powiększyła usta? Jej szczęka jest nie do poznania: "Niczego się nie wstydzę!"
Kasia Cichopek zdradza sekret idealnej sylwetki. Jedna rzecz to podstawa