Sienkiewicz tuż przed pierwszym koncertem z "Kwiatem Jabłoni" zdecydował się na ważne wyznanie. Chodzi o jego córkę
Kasia i Jacek z "Kwiatu Jabłoni" już od dłuższego czasu nie ukrywają swoich powiązań rodzinnych. Choć artyści początkowo odcinali się od znanego ojca, to teraz zdecydowali się zaprosić go do wspólnego występu. Chwilę przed hucznie zapowiadanym koncertem Kuba Sienkiewicz postanowił udzielić wywiadu, w którym ocenił dokonania zawodowe swoich pociech. Nie krył emocji.
Zespół "Kwiat Jabłoni" zadebiutował na rynku muzycznym w 2018 roku i dość szybko zyskał spore grono fanów. Kasia i Jacek konsekwentnie wydawali kolejne utwory oraz koncertowali po całym kraju. Początkowo mało kto zdawał sobie sprawę z tego, że uzdolnione rodzeństwo odziedziczyło talent po znanym ojcu. W końcu na jaw jednak wyszło, że członkowie zespołu są dziećmi Kuby Sienkiewicza - lidera "Elektrycznych Gitar".
W ramach wiosennej trasy zespół "Kwiat Jabłoni" postanowił zaprosić do wspólnych występów kilku znanych artystów. Z Kasią i Jackiem na scenie mają zaprezentować się między innymi: Michał Wiśniewski, Majka Jeżowska, Ewa Bem i Grzegorz Turnau.
Rodzeństwo w końcu zdecydowało się także na wspólny występ ze swoim ojcem - Kubą Sienkiewiczem.
"Kiedy mnie dzieci zaprosiły na wspólny koncert, to zbyt długo nie myślałem. Jeszcze tego samego dnia podjąłem decyzję. Niemal od razu się zgodziłem" - mówił artysta w rozmowie z "Faktem".
Koncert w łódzkiej Atlas Arenie zapowiada się więc wyjątkowo. "Kwiat Jabłoni" i lider "Elektrycznych Gitar" mają wykonać na scenie wspólnie jeden z największych hitów zespołu.
Chwilę przed wspólnym występem Kuba Sienkiewicz postanowił opowiedzieć nieco na temat kariery swoich dzieci. Muzyk nie ukrywa tego, że martwił się o to, czy jego pociechy poradzą sobie w świecie artystycznym.
"Czuje wielką ulgę, że im się udało. Bo kiedy od początku szkoły podstawowej słyszałem, że Kasia chce być gwiazdą estrady, bo zawsze tak odpowiadała na pytanie dorosłych: 'Kim chcesz być?', to wiedziałem, że to jest straszna sprawa, bo bardzo jest to nieprzewidywalne. Trudno jest zaplanować karierę na estradzie. Jak od wielu przypadkowych czynników to zależy" - stwierdził Kuba Sienkiewicz w rozmowie z Marzeną Rogalską w radiu "Złote przeboje".
Lider "Elektrycznych gitar" długo martwił się o karierę swoich pociech. Wokalista doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że zdobycie popularności wcale nie jest takie proste:
"Znałem też ze swojego środowiska frustracje bardzo wielu osób, które chciały zaistnieć na estradzie, a im się to nie udało do końca, więc kiedy już nagle okazało się, że ten projekt pod szyldem 'Kwiat Jabłoni' chwycił i to tak dynamicznie, to poczułem wielką ulgę, że już nie muszę się o nic więcej martwić" - wyznał.
W rozmowie Marzena Rogalska zaczęła się wręcz rozpływać nad talentem Kasi i Jacka Sienkiewiczów. Oczywiście dumny ojciec zaczął jej wtórować.
"Inne pokolenie. Pokolenie perfekcjonistów. Ludzi, którym instrumenty nie przeszkadzają w grze, którzy dbają o każdy element widowiska, czyli światła, strój, o choreografię. Mnie jest daleko do tego. Ja mogę tylko podziwiać i się uczyć" - stwierdził.
Zobacz też:
Potwierdził się plotki ws. Kasi Sienkiewicz z Kwiatu Jabłoni. Artystka rozpoczyna nowy etap
Lider "Elektrycznych Gitar" ma dwóch synów i cztery córki z trzema partnerkami
Młynarska, Nowak-Ibisz i Rogalska tracą pracę w TVN. Stacja potwierdziła wieści