Siergiej Ławrow i skandal w Turcji! Milionerka Woźniak-Starak nie kryje oburzenia!
Wojna w Ukrainie jest na ustach niemal wszystkich. Inwazję Putina szeroko komentują eksperci, dziennikarze oraz liczne gwiazdy, które jednogłośnie potępiają działania Rosjan. Do grona osób, które postanowiły podzielić się swoim zdaniem na ten temat, dołączyła Agnieszka Woźniak-Starak. Gwiazda nie wytrzymała i w ostrych słowach skomentował słowa ministra spraw zagranicznych Rosji. Przy okazji pochwaliła dziennikarza Polsat News, który przerwał transmisję z konferencji Ławrowa...
W tureckiej Antalyi odbyło się spotkanie ministrów spraw zagranicznych Rosji i Ukrainy - Siergieja Ławrowa i Dmytra Kułeby. W rozmowach wziął też udział szef dyplomacji Turcji Mevlut Cavusoglu, który wcześniej przeprowadził rozmowy dwustronne z obydwoma ministrami.
Po spotkaniu ministrów odbyła się konferencja prasowa, którą transmitowały także polskie stacje, w tym oczywiście Polsat News. Ławrow próbował przekonać zebranych, że "propozycje leżą na stole", a atak rosyjskich wojsk to "operacja specjalna", mająca na celu zapewnienie bezpieczeństwa.
W końcu przeszedł samego siebie i oznajmił: "My nie chcemy atakować żadnych innych państw. Ukrainy nie atakowaliśmy".
Gdy padły te słowa, dziennikarz Polsat News, Igor Sokołowski przerwał nadawanie konferencji i zwrócił się do widzów:
"Chyba jednak państwa i nasza cierpliwość ma swoje granice".
O reakcji dziennikarza napisały różne portale. Informacja ta trafiła także do Agnieszki Woźniak-Starak, która nie kryła podziwu dla Sokołowskiego i reakcji konkurencyjnego Polsatu.
"Brawo Polsat News. Naprawdę trudno pogodzić się z tym, że świat jest bezsilny wobec takich suk***ynów..." - skomentowała dosadnie milionerka.
Zobacz też:
Tak umrze Putin. Wielki wybuch w posiadłości
Rosyjska gwiazda powiedziała to publicznie! Putin wpadł w szał!